Drony w Ukrainie to nie tylko roje śmierci. Pomagają też rannym i zagubionym

Drony w Ukrainie to nie tylko roje śmierci. Pomagają też rannym i zagubionym26.07.2023 14:19
Ukraiński ranny żołnierz otrzymuje zrzut medykamentów z drona.
Źródło zdjęć: © Twitter | ШоТам?

W sieci przeważają nagrania pokazujące wykorzystanie dronów do eliminacji Rosjan na wiele sposobów, ale czasem pojawiają się nagrania pokazujące jak ratują życie Ukraińcom. Wyjaśniamy ich wykorzystanie.

Komercyjne drony (czyli takie, które sami możemy kupić w sklepie) w Ukrainie są wykorzystywane na mnóstwo sposobów, począwszy od rozpoznania, rozminowywania terenu, podkładania min lub do ataków kinetycznych w różnej formie.

W ostatniej kategorii mamy drony dedykowane do zrzucania na przeciwnika granatów (czasem i domowej roboty) czy pocisków moździerzowych lub konstrukcje typu "kamikadze" do których czasem za pomocą trytytek przyczepiane są bomblety z amunicji kasetowej bądź odchudzane granaty przeciwpancerne od granatników RPG-7.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Te stanowią swoiste uzupełnienie znacznie mniej licznych i bardziej zaawansowanych dronów Switchblade lub Warmate i są wykorzystywane do ataków dosłownie na wszystko od pojedynczych żołnierzy, po bojowe wozy piechoty i czołgi.

Drony ratują życie

Znacznie rzadziej widzimy przypadki dostarczania pomocy medycznej czy przyjmowania kapitulacji. Doskonałym przykładem wykorzystania dronów w pierwszym przypadku jest nagranie z pomocy dronów ukraińskim żołnierzom z Pierwszej Brygady Pancernej.

Na nagraniu widać jak piloci dronów zlokalizowani zagubionych żołnierzy ukrywających się na pasie ziemi niczyjej pomiędzy ukraińskimi i rosyjskimi liniami obrony. Następnie piloci dostarczyli zagubionym żołnierzom wodę i/lub leki przeciwbólowe wraz z antybiotykami w przypadku rannych.

Drony służyły też w charakterze przewodników, kierując zagubionych żołnierzy w kierunku pozycji zajmowanych przez swoich. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku grup ratunkowych, które próbowały dotrzeć do rannych.

Gdyby nie drony to Ci ludzie najprawdopodobniej zostawieni na pastwę losu na środku pola minowego nie mieliby dużych szans na przeżycie. Z kolei w takim przypadku jest spora szansa, że po otrzymaniu nowego sprzętu lub po remoncie uszkodzonego będą mogli wrócić do walki bogatsi o cenne doświadczenie.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.