Zniszczy cały rój dronów. Mikrofalowe działo w rękach żołnierzy

Firma Epirus zakończyła testy akceptacyjne działa mikrofalowego dużej mocy, które może służyć do unieszkodliwiania całych rojów dronów i zaawansowanej elektroniki. Już niebawem armia USA otrzyma pierwsze 12 prototypów gotowych do użytku. Posiadanie takiej broni ma niebagatelne znaczenie w obliczu nowoczesnych wojen, na których wykorzystanie bezzałogowych pojazdów latających staje się coraz bardziej popularne.

Przeciwdronowy i przeciwelektroniczny system mikrofalowy Leonidas
Przeciwdronowy i przeciwelektroniczny system mikrofalowy Leonidas
Źródło zdjęć: © Epirus
Mateusz Tomiczek

05.11.2023 | aktual.: 17.01.2024 15:03

W czasach wojen wykorzystujących coraz mocniej drony, zarówno w formie UAV zwiadu, amunicji krążącej, czy też małych dronów FPV, środki zwalczania tego typu bezzałogowców stają się coraz bardziej cenne dla żołnierzy. W odpowiedzi na zagrożenie dronowe widzieliśmy już wiele rozwiązań, zaczynając od rosyjskich żołnierzy czających się na drony ze strzelbami na kaczkipolskich "karabinków" neutralizujących drony przez automatyczny system antydronowy wykorzystujący zintegrowany karabin maszynowy po rozwiązania takie, jak strącanie dronów przy pomocy lasera. Niezwykle ważne jest też, aby mieć metodę walki nie tylko z pojedynczymi dronami, ale i z całymi ich rojami, czego przykład widzieliśmy choćby w ataku na Kijów.

Przed dronami będzie bronił Leonidas

Przeciwdronowy system Leonidas został zamówiony przez Departament Obrony USA w 2021 roku i właśnie zakończył ostatnie testy akceptacyjne, co sprawia, że jest gotów do wykorzystania w wojsku. Wejdzie on w skład systemu IFPC, który służy do ochrony obiektów stacjonarnych i półstacjonarnych przed dronami, rakietami, a także ostrzałem artylerią rakietową i rakietami manewrującymi. Poza działem mikrofalowym Leonidas, system zawierał będzie też laser i trudne do zestrzelenia rakiety przechwytujące.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Leonidas jest oryginalnym produktem firmy Epirus, który w zamyśle ma być opłacalnym sposobem walki z rojami dronów. Zamiast korzystać z drogich rakiet, by przeciwdziałać atakowi roju tanich dronów, wystarczy wykorzystać emiter mikrofal, by z "niemal natychmiastowymi efektami" zneutralizować dużą ilość celów. Operatorzy Leonidasa mogą precyzyjnie i bezpiecznie kontrolować wysyłane przez urządzenie impulsy mikrofalowe, aby przeciwdziałać atakom kolejnych rojów bez ryzyka przegrzania.

Pomyślne testy

System Epirusa pomyślnie przeszedł rządowe testy akceptacyjne. W szeregu scenariuszy działo mikrofalowe zostało "obciążone" dużą ilością różnorodnych celów i udało się mu wykazać zadowalającą zdolność do niszczenia rojów oraz niezawodność. Będzie on w dalszym ciągu poddawany ocenie i testom armii, która włączy je do swoich taktyk i procedur użytku operacyjnego.

W ciągu kilku dni armia USA otrzyma 12 prototypów i kolejne 3 w najbliższym czasie, kiedy przejdą one jeszcze liczniejsze testy rozwojowe. Na rok 2024 zaplanowane są testy operacyjne, które pomogą w opracowaniu taktyk i sposobów najefektywniejszego zastosowania.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (1)