US Army upodabnia się do Rosjan. Ma ku temu mocny powód
Opposing Force jest terminem używanym przez dowództwo amerykańskich wojsk lądowych na określenie nie tylko przeprojektowanego własnego sprzętu, który staje się podobny do pojazdów używanych przez rosyjskie wojska lądowe, ale też pozyskiwanych oryginalnych maszyn różnych typów.
W US Air Force taką rolę odgrywa 57. Skrzydło stacjonujące w bazie lotniczej Nellis w stanie Nevada, a w szczególności 64. i 65. Eskadra Agresorów, których piloci latają na myśliwcach F-16 Fighting Falcon i F-15 Eagle. Natomiast w US Army taką rolę przydzielono 11. Pułkowi Kawalerii Pancernej.
Dysponuje wieloma typami pojazdów, które w Fort Irwin w Kalifornii służą urealnieniu licznych szkoleń dla amerykańskich żołnierzy. W Narodowym Centrum Szkoleniowym od 30 listopada do 13 grudnia odbył się jeden z takich kursów, podczas którego wojskowi mogli zaznajomić się nie tylko ze starym sprzętem używanym do szlifowania umiejętności walki od lat, ale też nowymi typami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pojazdy te wzorem poprzednich lat wizualnie zmodyfikowano, aby zapewnić realistyczne szkolenie. Na ćwiczeniach pojawiły się dobrze znane rosyjskie pojazdy, ale też surogaty francuskiego uzbrojenia.
Pojazdy imitujące rosyjskie wozy
11. Pułk Kawalerii Pancernej w poście opublikowanym na Facebooku ujawnił, że na wyposażeniu znalazły się pojazdy mające imitować rosyjskie wozy – transporter opancerzony BTR-87, lekki pojazd wielozadaniowy GAZ Tigr – a także francuską armatohaubicę samobieżną CAESAR.
Opancerzone Strykery służą jako fałszywe BTR-y, niezastąpione i ekonomiczne Humvee odgrywają rolę Tigrów, a ciężarówki serii FMTV służą do imitacji francuskich ahs CAESAR (CAmion Équipé d’un Système d’Artillerie) kalibru 155 milimetrów, starszego typu posadowione na ciężarówkach Arquus Sherpa 6 × 6. Szczególnie ciekawie wyglądają BTR-y-87, które nie są obecnie w powszechnym użyciu i nie do końca wiadomo którego przeciwnika mają odgrywać.
BTR-87 jest przedsięwzięciem rozwojowym prywatnego sektora w Rosji, a prototyp ukończono w latach 2014-2015. Pojazd publicznie zaprezentowano w 2017 roku, ale rosyjskie wojsko nie wyraziło natychmiastowego zainteresowania i nie jest jasne, czy kiedykolwiek faktycznie trafił do służby.
Z kolei Tigr jest używany głównie przez wojsko rosyjskie, ale trafił również do sił zbrojnych wielu innych krajów. Koproducentem pojazdu są też Chiny, lokalnie oznaczone jako YJ2080 Sentinel. Zagadkowa mogłaby wydawać się obecności francuskich armatohaubic, ale tylko na pozór, gdyż 11. Pułk Kawalerii Pancernej może stać się również siłami sojuszniczymi i walczyć ramię w ramię z amerykańskimi żołnierzami.
40 lat OPFOR-u
Rozległe pustynne obszary stały się po raz kolejny idealną przestrzenią do użycia czołgów, samobieżnych haubic, transporterów opancerzonych i innego ciężkiego uzbrojenia w dużych, konwencjonalnych ćwiczeniach. Dzięki dużej powierzchni i różnorodności posiadanego sprzętu, a także doświadczeniu instruktorów i żołnierzy możliwe staje się rotacyjne goszczenie pododdziałów wyjeżdżających na misje zagraniczne.
Od ponad czterdziestu lat jednostki US Army i Gwardii Narodowej prowadzą realistyczne gry wojenne, doskonaląc swoje umiejętności. Obiekt w Fort Irwin utworzono bowiem w 1979 roku na podstawie wniosków wyciągniętych z wojny Jom Kippur. Niemal natychmiast przeniesiono tam wcześniej pozyskane czołgi T-54 i PT-76, a niewiele później – gąsienicowy transporter MT-LB, kołowy transporter BTR-60 i czołg podstawowy T-62, systemy obrony powietrznej S-75 i radar P-12. Zmodyfikowano ponadto wiropłaty UH-1 Huey, które pełniły funkcję kultowych radzieckich śmigłowców uderzeniowych Mi-24 i Mi-8.
Dzisiaj zasób sprzętowy jest nieporównywalnie większy. Oprócz pozyskiwanych realnych pojazdów dowództwo US Army skupiło się również na wizualnej modyfikacji posiadanych egzemplarzy. Pierwszy większy zastrzyk sprzętu pojawił się w latach 80. XX wieku po demobilizacji sprzętu używanego w Wietnamie.
Do Fort Irwin trafiła duża liczba czołgów lekkich M551A1 Sheridan, które wyposażono w zestawy modyfikacji wizualnej (VisMod). Tym samym uzyskano ekwiwalent radzieckich BMP-1, samobieżnych zestawów przeciwlotniczych ZSU-23, czołgów T-55, systemów artyleryjskich 2S3, czołgów T-80 i haubic samobieżnych 2S1 Gwozdika kal. 122 mm.
Z czasem Sheridany uznano za nieekonomiczne i zastępowano je transporterami opancerzonymi M113A3 pod zbiorczym terminem Opposing Forces Surrogate Vehicle (OFSV). Imitowały wiele rodzajów sprzętu sowieckiego: czołgi podstawowe T-72, T-80 i T-90, pojazdy opancerzone BRDM-2 i BMP-2, a nawet zestawy ZSU-23-4 Szyłka (później powstały one na bazie haubicy M109 kal. 155 mm).
Do stworzenia VisMod-ów przy wykorzystaniu popularnych transporterów używano głównie włókna szklanego i żywicy epoksydowej, co obniżało koszty i przyczyniały się do szybszego powstawania zmodyfikowanych pojazdów. Obliczono później, że koszty eksploatacji OFSV były co najmniej o 50 proc. niższe niż Sheridanów.
Hollywoodzkie przedsiębiorstwo w służbie amerykańskiej armii
W listopadzie 2019 roku Biuro Gwardii Narodowej przy wydatnej współpracy przedsiębiorstwa Westefx wykonało zestaw do modyfikacji wizualnej dla pojazdów M1097 HMMWV amerykańskich wojsk lądowych. Hollywoodzkie przedsiębiorstwo specjalizujące się w tworzeniu efektów specjalnych zadbało o to, aby US Army miała sprzęt symulujący wozy produkcji rosyjskiej.
Makiety kalifornijskiej sp ółki zajmującej się wcześniej tworzeniem efektów specjalnych dla filmów o Jamesie Bondzie, Faceci w czerni II i cyklu Uprowadzona uczyniły szkolenie brygadowych zespołów bojowych US Army bardziej realistycznym. M1097 HMMWV zmieniono w czołgi podstawowe T-72 i transportery opancerzone BTR-90, prezentując je na poligonie Orchard Training Center w stanie Idaho.
Do konwersji wykorzystano plastik, włókno szklane, blachy i płótna, niektóre elementy nadmuchiwano, a samo opracowanie i wykonanie uznano za efektywne kosztowo i mające stanowić ekonomiczną alternatywę dla rzeczywistych pojazdów. Po zainstalowaniu na Humvee komponenty te sprawiają, że amerykańskie pojazdy wyglądają niczym T-72 lub BTR-90.
W Narodowym Centrum Szkoleniowym w Fort Irwin stale unowocześnienia się Opposing Force, stawiając w ostatnim czasie na VisMod-y jako znacznie tańszy ekwiwalent rzeczywistych pojazdów. W ośrodku żołnierze 11. Pułku Kawalerii Pancernej (Blackhorse Regiment) przyjmują różne zespoły brygadowe US Army, sprawdzając ich umiejętności i doskonaląc taktykę walki.
Dzisiaj posiadany sprzęt stał się niewystarczający. Nie tylko zmieniły się pojazdy wykorzystywane przez rosyjskie siły zbrojne, ale też pojawił się inny przeciwnik: Chińska Republika Ludowa.
Obiekty do ćwiczeń z pozorowanym wrogiem należy wyposażyć w pojazdy zmodyfikowane wizualnie, aby odgrywały rolę czołgów podstawowychT-14, ciężkich bojowych wozów piechoty T-15, bojowych wozów piechoty Kurganiec, kołowych transporterów opancerzonych Bumierang, czołgów lekkich typu 15 czy podstawowych typu 99A, aby skutecznie przygotowywać żołnierzy do potencjalnych działań na polu bitwy. Zmiana geopolitycznego przeciwnika Stanów Zjednoczonych kierujących swoją uwagę na Indo-Pacyfik pozwala sądzić, że w przyszłości w Fort Irwin w dużej liczbie pojawiać się będą pojazdy symulujące sprzęt sił zbrojnych ChRL.
Andrzej Pawłowski, konflikty.pl