Ukraiński snajper poluje na Rosjan. Używa tego potwora

Na poniższym nagraniu widzimy ukraińskiego snajpera ostrzeliwującego Rosjan ze stanowiska snajperskiego. Widać tutaj, że zgodnie ze sztuką wytłumiona lufa karabinu nie wystaje poza obrys kryjówki oraz - co ciekawe - drewniane zadaszenie pozwala ukryć powstający przy strzale dym.

Karabiny Snipex Aligator zostały przyjęte do uzbrojenia Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) z końcem 2020 r. i od tego roku są etatowym karabinem antysprzętowym Ukraińców zdolnym nawet do atakowania celów opancerzonych pokroju transporterów z rodziny BTR bądź bojowych wozów piechoty BMP od boku.

Karabin Snipex Aligator to konstrukcja powtarzalna zasilana z pięcionabojowych magazynków zbudowana w kalibrze 14,5×114 mm. Jest to nabój pamiętający czasy II wojny światowej, gdzie był wykorzystywany w karabinach przeciwpancernych PTRD i samopowtarzalnym PTRS, a następnie był stosowany w wielkokalibrowych karabinach maszynowych KPW pełniących funkcję obrony przeciwlotniczej.

Jest to dużo potężniejszy nabój niż stosowany w karabinach typu Barrett M107 nabój 12,7x99 mm NATO i podobne lub lepsze możliwości przebijania celów może tylko oferować wyspecjalizowana amunicja typu SLAP. Ta jednak, jak już pokazała historia, jest niebezpieczna dla karabinów wyposażonych w hamulec wylotowy.

Snipex Aligator zasilany nabojem 14,5×114 mm jest zdolny efektywnie razić cele na dystansie 2 km przy maksymalnej donośności 7 km. Zasięg efektywny mógłby być większy, ale aktualnie brakuje bardziej precyzyjnej amunicji snajperskiej w tym kalibrze. Karabin umożliwia zwalczanie szerokiego spektrum celów, począwszy od pojazdów opancerzonych na dystansie od kilkuset metrów do 1,5 km (zależnie od opancerzenia celu) po sprzęt w postaci np. generatorów, anten radarów po żołnierzy noszących nawet najlepsze płyty balistyczne świata.

Przykładowo wystrzelony z Aligatora pocisk ze stalowym rdzeniem z naboju B-32 o prędkości wylotowej blisko 980 m/s pozwala na przebicie 30 mm płyty ze stali pancernej ustawionej pod kątem 90 stopni na dystansie 500 m, a dostępna jest też rzadsza amunicja BS-41. Ta zawiera pocisk, którego rdzeń pocisku wykonano z wolframu, co przekłada się na jeszcze lepsze parametry.

Potęga ma jednak swoją cenę, ponieważ karabin waży aż 25 kg i mierzy 2 m długości, z czego 1,2 m przypada na lufę zakończoną bardzo skutecznym hamulcem wylotowym. Na nagraniu widzimy, że karabin ma zamontowany masywny tłumik dźwięku. Ten ze względu na ponaddźwiękową prędkość pocisku nie wytłumia zbyt dobrze, ale znacząco niweluje sygnaturę świetlną wystrzału.

Ponadto, aby zminimalizować potężny odrzut, karabin ma wbudowany amortyzator wykorzystujący m.in. cofanie się zespołu lufy o 7 mm. Jednakże, aby ułatwić transport, karabin można rozłożyć na dwie części, które mieszczą się do walizki o długości 127 cm.