Graniczą z Ukrainą. Część żołnierzy z USA opuszcza kraj NATO
Minister obrony Rumunii Ionuț Moșteanu zapewnia, że pomimo redukcji amerykańskich wojsk, obecność USA w kraju pozostaje niezmieniona. Podkreślił, że rumuńska armia nadal odgrywa kluczową rolę w obronie ojczyzny.
Minister obrony Ionuț Moșteanu podkreślił, że zmniejszenie liczby amerykańskich żołnierzy w Rumunii nie oznacza wycofania się ich sił. Obecność USA oraz innych krajów sojuszniczych pozostaje znacząca i stanowi gwarancję bezpieczeństwa państwa.
Obecność wojskowa pozostaje
Według Moșteanu, decyzja dotycząca amerykańskich jednostek dotyczy jedynie wstrzymania rotacji żołnierzy, a nie ich całkowitego wycofania. W bazach w Mihail Kogălniceanu, Deveselu i Câmpia Turzii zostanie około 1 tys. żołnierzy z USA, podczas gdy około 700 wróci do Stanów Zjednoczonych.
Minister podkreślił, że główną siłą obronną pozostaje armia rumuńska. „Musimy kontynuować inwestycje w sprzęt i wyszkolenie naszych żołnierzy” - dodał.
Znaczenie kontyngentu amerykańskiego
Obecność amerykańskiego kontyngentu, choć zmniejszona, wciąż ma kluczowe znaczenie dla regionalnego bezpieczeństwa. Rozwój współpracy i dalsze inwestycje są niezbędne w obliczu nowych wyzwań.