Widywali "czerwone opary". Słońce napawało lękiem koreańskich kronikarzy

Ponad 300 lat temu Półwysep Koreański regularnie doświadczał tajemniczego zjawiska "czerwonych oparów". To nic strasznego, ale spisywane przez tysiąc lat kroniki koreańskie podważają nasze oczekiwania względem Słońca.

Koreańscy koroniarze widywali "czerwone opary". To wina SłońcaKoreańscy koroniarze widywali "czerwone opary". To wina Słońca
Źródło zdjęć: © wikimedia

Minimum Maundera było bardzo ciekawym czasem w historii relacji Ziemi ze Słońcem. Przypadał na lata 1645 – 1715, kiedy nasza planeta przeżywała mini epokę lodowcową. Przyczyną mogła być wyjątkowa aktywność wulkaniczna, ale także zmniejszona aktywność Słońca. Według astronomów był to czas, kiedy na kilkadziesiąt lat Słońce w swoim cyklu uspokajało się, nie osiągając szczytu aktywności. Z notatek koreańskich wynika, że wcale tak nie było.

Objawy maksimum słonecznego

O cyklach i rozbłyskach słonecznych naukowcy mówić zaczęli dopiero w XIX wieku, ale plamy słoneczne obserwowano już tysiące lat temu. W latach przypadających na Minimum Maundera nie występowały one w ogóle.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oprócz plam słonecznych objawem maksimum słonecznego są jednak także zorze polarne. Doniesień o ich występowaniu w trakcie Minimum Maundera nie mamy wiele. Na przełomie XVII i XVIII wieku nie były więc rozległe, ale czy nie występowały, nie wiemy. Rejony polarne były wtedy dla człowieka rodzajem terra incognita.

Te wątpliwości nie dotyczą jednak czerwonej zorzy równikowej. Jest ona związana z obszarami doświadczającymi anomalii ziemskiego pola magnetycznego. Na niskich szerokościach geograficznych jest ono bardzo silne, ale z wyjątkami. Istnieją miejsca, w których atak wiatru słonecznego sięga głęboko w atmosferę i skutkuje pokazem zorzy.

Czerwona zorza równikowa na Półwyspie Koreańskim

Współcześnie zjawisko to występuje na południowym Atlantyku, w pasie pomiędzy Ameryką Południową, a Zimbabwe. Od XVI do końca XVIII wieku istniała też Anomalia Zachodniego Pacyfiku. To ona powodowała, że mieszkańcy Półwyspu Koreańskiego doświadczali czerwonej zorzy równikowej.

Informacje na temat "czerwonych oparów" lub "oparów przypominających światło ognia" pojawiają się w kronikach sporządzanych na zlecenie władców koreańskich. W latach 918 – 1910 uwzględniano w nich informacje dotyczące spraw państwowych, ale także pogody i zjawisk astronomicznych.

Według tych zapisków w okresie Minimum Maundera Koreańczycy doświadczali zjawiska zorzy, ale w szczególnym rytmie. Jego nasilenie występowało co 8, a nie 11 lat. Niejasnym pozostaje, dlaczego przez kilkadziesiąt lat aktywność słoneczna była wyjątkowo słaba. Dokumenty koreańskie potwierdzają jednak, że postrzeganie cykli słonecznych jako przewidywalnych, 11-letnich okresów, może być błędne.

Teoria cykli słonecznych

Ma to też znaczenie dla współczesności. O Słońcu dowiadujemy się coraz więcej, ale jego obserwacje zaczynają niepokoić. W ciągu ostatnich kilku cykli słonecznych aktywność słoneczna nieznacznie spadła i wystąpiły pewne wahania ich długości.

To prowadziło do prognoz, że wkraczamy w nową epokę zmniejszonej aktywności Słońca. One jednak właśnie się nie sprawdzają. Słońce zbliża się obecnie do szczytu i od kilku miesięcy ilość plam słonecznych, rozbłysków i częstotliwość występowania zórz zdumiewa.

Według astronomów maksimum słoneczne może wystąpić dużo wcześniej, niż wynika to z 11–cyklu słonecznego. Tymczasem problemem może być teoria cykli słonecznych, którą stosujemy. Możliwe, że to nie Słońce zachowuje się nietypowo, a perspektywa, którą przyjmujemy.

Wybrane dla Ciebie

Nowe wozy w armii. "Przeciwnik nie zdąży mrugnąć"
Nowe wozy w armii. "Przeciwnik nie zdąży mrugnąć"
Z armatą na drony. Polska pracowała nad nowoczesnym systemem, ale prace przerwano
Z armatą na drony. Polska pracowała nad nowoczesnym systemem, ale prace przerwano
Superdron nad Polską. Śledził ruchy Rosjan
Superdron nad Polską. Śledził ruchy Rosjan
Dotrzymują słowa. Dziesiątki wozów dla Ukrainy
Dotrzymują słowa. Dziesiątki wozów dla Ukrainy
Kupią broń dalekiego zasięgu. To historyczna zmiana w ich polityce
Kupią broń dalekiego zasięgu. To historyczna zmiana w ich polityce
Szef MON o rosyjskich dronach. Zwrócił się z apelem do Polaków
Szef MON o rosyjskich dronach. Zwrócił się z apelem do Polaków
Cyfrowy atlas opadów. System zyska nowe funkcje
Cyfrowy atlas opadów. System zyska nowe funkcje
Rosja kopiuje Starlinka? "Wkrótce uruchomimy"
Rosja kopiuje Starlinka? "Wkrótce uruchomimy"
Nie jest jednoznacznie dobra. Ludzkość i ewolucyjne zmiany
Nie jest jednoznacznie dobra. Ludzkość i ewolucyjne zmiany
Ukraińcy otwarcie. Tyle są warte stare czołgi z Polski
Ukraińcy otwarcie. Tyle są warte stare czołgi z Polski
Zarejestrowano ją na nagraniu. Widok łamie serce
Zarejestrowano ją na nagraniu. Widok łamie serce
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek