Ważna pomoc dla Ukrainy. Australia przekaże czołgi Abrams M1A1SA

Mimo apeli Ukrainy Australia nie zdecydowała się na przekazanie wycofywanych śmigłowców MRH90 Taipan. Kijów nie może jednak narzekać na Australijczyków – władze tego kraju zdecydowały się na dostarczenie Ukrainie 49 czołgów Abrams M1A1SA.

Ukraiński Abrams M1A1SA z pancerzem reaktywnym Kontakt-1
Ukraiński Abrams M1A1SA z pancerzem reaktywnym Kontakt-1
Źródło zdjęć: © Defence Express
Łukasz Michalik

16.10.2024 | aktual.: 16.10.2024 20:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Australia modernizuje swoje siły zbrojne – poza nowymi okrętami podwodnymi i samolotami, pozyskuje m.in. nowe armatohaubice K9, bojowe wozy piechoty, a także czołgi. Wybór Canberry padł na amerykańskie czołgi Abrams – Australia zamówiła 75 tych maszyn w tym samym wariancie, co Polska, czyli M1A2SEPv3.

Modernizacja australijskiej armii wiąże się z wycofaniem starszego sprzętu, w tym także 59 czołgów Abrams M1A1SA. 49 z nich ma zostać przekazanych Ukrainie. Jak informuje serwis Defence 24, doniesienia o planach przekazania czołgów potwierdził, w czasie spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli, minister obrony Australii Pat Conroy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

49 kolejnych Abramsów to dla Ukrainy istotne wzmocnienie. Kraj ten otrzymał dotychczas 31 lub 33 czołgi tego typu od Amerykanów, z czego do siedmiu pojazdów zostało zniszczonych, a podobna lub większa liczba czołgów uległa uszkodzeniu. Australijska pomoc pozwoli zatem na uzupełnienie strat w eksploatowanym obecnie przez Ukrainę batalionie Abramsów (etatowo to 31 czołgów), a także na sformowanie kolejnego.

Nieznany pozostaje termin przekazania czołgów, ale należy założyć, że nie stanie się to w najbliższym czasie. Abramsy trafiły do Australii w 2007 roku i od tamtego czasu były intensywnie eksploatowane. Przed przekazaniem nowemu użytkownikowi prawdopodobnie przejdą remont w Stanach Zjednoczonych, obejmujący nie tylko renowację, ale także dostosowanie do wymagań i standardów armii ukraińskiej.

Podczas prac remontowych nie będzie potrzeby usuwania wkładów ze zubożonego uranu – Australia eksploatuje bowiem eksportowy wariant amerykańskiego czołgu, z którego wkłady z uranem zostały usunięte.

Australia przekaże czołgi, ale nie śmigłowce

Decyzja Australii oznacza spełnienie próśb Ukrainy, która – w kontekście modernizacji australijskich sił zbrojnych – zabiegała o przekazanie wycofywanego sprzętu, w tym także czołgów.

Jak informowaliśmy niedawno, do Ukrainy nie trafią jednak śmigłowce MRH90 Taipan (australijski wariant NH-90), które po wycofaniu ze służby są złomowane. Odzyskane w ten sposób części mają trafić do puli, pozwalającej na naprawy i eksploatację pozostałych maszyn tego typu, użytkowanych na całym świecie.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także