Ukraiński snajper z termowizją vs Rosjanie. 20 sekund i po sprawie
W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające eliminacje grupy rosyjskich żołnierzy przez ukraińskiego snajpera z termowizją. Przewaga technologiczna jest kluczem w tej wojnie, a gorzej wyposażona strona jest niczym zwierzyna łowna na polowaniu.
08.01.2023 19:39
Technologia daje na wojnie ogromną przewagę, ale tylko jeśli strona ją posiadająca jest wystarczająco zmotywowana, ponieważ jeśli tego aspektu brakuje, to możliwa jest nawet porażka w starciu z nawet prymitywnym przeciwnikiem. Pod koniec II wojny światowej i parę dekad po niej taką kluczową technologią była noktowizja pozwalająca sprawnie walczyć w nocy, a teraz jest nią termowizja.
Jeszcze nie tak dawno termowizory były głównie zarezerwowane dla sprzętu pokroju: czołgów, pojazdów opancerzonych bądź śmigłowców, ale w ostatnich latach pojawiło się mnóstwo celowników termowizyjnych nawet na rynku cywilnym dedykowanych myśliwym.
Te często mają też funkcję nagrywania polowań oraz niektóre modele mają nawet komputer balistyczny wykorzystujący dane w standardach G1 lub G7 i umożliwiający wprowadzenie korekt dotyczących wiatru lub siły Coriolisa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Takie celowniki termowizyjne, które kosztują około 20 tys. zł za modele z sensorami o rozdzielczości 640x480 pikseli jak pokazała wojna w Ukrainie znacząco podnoszą efektywność korzystającego z nich snajpera lub strzelca wyborowego.
W przypadku zwykłego celownika optycznego może zapomnieć o skutecznym działaniu w nocy, a w przypadku noktowizji warto zaznaczyć, że opracowano już powłoki na umundurowaniu, które wraz z jego wzorem potrafią skutecznie przed nią ukryć.
Z kolei przed termowizją możliwości ukrycia się są bardzo ograniczone, ponieważ ta działa na zasadzie wykrywania emisji ciepła w stosunku do otoczenia (im większa różnica pomiędzy źródłem ciepła a otoczeniem, tym lepiej). Jedynym sposobem ochrony jest albo postawienie czegoś o temperaturze otoczenia pomiędzy źródłem ciepła a termowizorem lub całkowite jego odizolowanie.
Zobacz także
Proste w teorii, ale bardzo trudne do osiągnięcia w warunkach wojennych, ale niektóre metody opisaliśmy przy okazji przewidywań dotyczących zimowego okresu wojny w Ukrainie. Warto jednak zaznaczyć, że na osiągi termowizji negatywnie wpływa gęsta mgła.
Na nagraniu widzimy ukraińskiego snajpera, który najwyraźniej korzysta z jakiegoś karabinu powtarzalnego pokroju być może modelu opartego na systemie Remington 700 lub SAKO TRG, ponieważ zdołał oddać tylko trzy strzały w stronę czterech Rosjan, podczas gdy opisywany przez nas wcześniej inny snajper w 19 sekund zdołał oddać dziewięć strzałów. Ukraińcy wykorzystali tutaj też fakt popularności polowania na króliki w Rosji i dość w roli zwierzyny umieścili rosyjskich żołnierzy.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski