Ukraiński ekspert o F‑16. Czy zmienią bieg wojny?

Ukraiński ekspert wojskowy Petro Chernyk jest zdania, że myśliwce F-16 mogą zmienić bieg wojny w Ukrainie. Jego zdaniem wiele będzie zależeć od liczby otrzymanych myśliwców oraz strategii dotyczącej ich wykorzystania.

F-16
F-16
Źródło zdjęć: © Lockheed Martin
Mateusz Tomczak

10.01.2024 10:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Petro Chernyk uważa, że myśliwce F-16 nie powinny być postrzegana jako maszyny, które zostaną wykorzystane wyłącznie do ofensywy przeciw rosyjskiej broni. Uważa, że większe znaczenie może mieć skuteczne atakowanie logistyki najeźdźców i transportów z zaopatrzeniem. Tak, aby odciąć dostawy zmierzające na "linię Surowikina".

Ukraiński ekspert o F-16

- Jeśli samochody przewożący pociski, naboje, leki, ciepłe ubrania, żywność itd. nie trafią na linię Surowikina, to za kilka tygodni wszystko się skończy dla żołnierzy znajdujących się w okopach. Polowanie na duże transporty i ciągłe ich niszczenie to filozofia sukcesu -wyjaśnił ukraiński ekspert wojskowy.

Podkreślił jednocześnie, że wiele zależy od liczby samolotów, które zostaną dostarczone Ukraińcom. Na ten moment zachodni partnerzy zapewnili, że armia obrońców może liczyć na kilkadziesiąt egzemplarzy. Do dostaw zobowiązały się już m.in. Dania, Holandia i Norwegia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najważniejsze cechy myśliwców F-16

Jeśli chodzi o możliwości techniczne tych myśliwców, Petro Chernyk przypomniał przede wszystkim o dostosowaniu amerykańskich maszyn do przenoszenia różnego rodzaju uzbrojenia, w tym rakiet dalekiego zasięgu.

Obawiają się tego nawet sami Rosjanie. Kilka miesięcy temu weteran rosyjskiej armii Wasilij Dandikin stwierdził, że jest to cecha, przez którą F-16 mogą mocno skomplikować działania armii Putina.

F-16 to myśliwiec cechujący się długością ok. 15 m, który zapewnia maksymalną prędkość dochodzącą do 2 Ma (ponad 2100 km/h). Cechuje się przy tym zasięgiem 3200 km (z dodatkowymi zbiornikami paliwa można go jeszcze zwiększyć). Jest znacznie nowocześniejszy niż obecnie wykorzystywane przez Ukraińców MiG-29 i Su-27, posiada także systemy walki elektronicznej bardzo cenne na współczesnym polu walki.

W standardzie ma sześciolufowe działko M61 Vulcan kal. 20 mm, ale jest też dostosowany do m.in. do pocisków rakietowych AIM-9 Sidewinder, AIM-120 AMRAAM, AGM-88 HARM, AGM-65 Maverick czy pocisków przeciwokrętowych AGM-84D Harpoon i Penguin. Poza tym może przenosić także bomby CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militarialotnictwowojna w Ukrainie