Ukraińcy snajperzy z myśliwską termowizją. Pokazujemy, jak polują na Rosjan

Ukraińcy snajperzy z myśliwską termowizją. Pokazujemy, jak polują na Rosjan

Nagranie z termowizyjnego celownika ARCHER TSA-7.
Nagranie z termowizyjnego celownika ARCHER TSA-7.
Źródło zdjęć: © Twitter | War Noir
Przemysław Juraszek
28.06.2022 14:42, aktualizacja: 29.06.2022 11:37

Na wielu zdjęciach mamy okazję widzieć ukraińskich snajperów lub strzelców wyborowych wyposażonych w termowizyjne celowniki ARCHER TSA-7. Są one bardzo często widywane na karabinach wyborowych Zbroyar UR-10.

Celowniki produkowane są przez ukraińską firmę z Kijowa Thermal Vision Technologies, ale można założyć, że matryce światłoczułe pochodzą z Zachodu, a najpewniej z Francji, tak jak ma to miejsce w przypadku dużego grona europejskich producentów noktowizorów i termowizorów.

Celownik termowizyjny ARCHER TSA-7 - specyfikacja i osiągi

Celownik termowizyjny, przy zastosowaniu obiektywu o średnicy 75 mm, pozwala na wykrycie celu wielkości człowieka z odległości 2,2 km, rozpoznanie na dystansie 600 m oraz identyfikację z odległości 300 m.

Wykorzystywana jest niechłodzona matryca o rozdzielczości 336х256 lub 640х512 pikseli działająca w zakresie pasm 7,5 - 13,5 µm. Do tego dodajmy cyfrowy zoom o maksymalnie czterokrotnym powiększeniu.

Ponadto celownik został wyposażony w dalmierz laserowy o zasięgu do 2 km, wbudowaną stację pogodową mogącą zmierzyć prędkość wiatru do 10 m/s oraz kalkulator balistyczny. Ten umożliwia pobranie danych pogodowych automatycznie lub na wprowadzenie własnych wartości.

Obsługuje on także bardziej wyrafinowane dane balistyczne niż te w standardach G1 lub G7 oraz jest w stanie zapamiętać ręcznie wprowadzone ustawienia na przyszłość. Komputer balistyczny uwzględnia także w obliczeniach siłę Coriolisa i prezentuje na siatce celownika przewidywany punkt trafienia.

Wszystkie powyższe dane są prezentowane strzelcowi w przejrzysty sposób na wyświetlaczu tupu AMOLED o rozdzielczości 800x600 pikseli. Ciekawym dodatkiem jest możliwość nagrywania obrazu z celownika, który następnie można przesłać do komputera czy smartfona za pomocą kabla USB. Poniżej przedstawiamy jedno z wielu nagrań z celownika ARCHER TSA-7.

Wedle producenta zastosowana bateria pozwala na 8 godzin pracy celownika, który jak na powyższe możliwości jest stosunkowo lekki, waży zaledwie 1,5-1,6 kg. Ostatnimi czasy pojawiają się też zdjęcia przedstawiające Rosjan wykorzystujących przejęte od Ukraińców karabiny wyposażone w rzeczone celowniki.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie