Ukraińska improwizacja frontowa. Miniaturowy Grad w akcji
Trwająca na wschodzie wojna jest miejscem zarówno wykorzystania nowoczesnego sprzętu jak i polowych improwizacji. Tym razem Ukraińcy wpadli na zamontowanie czterorurowych fragmentów wyrzutni Grad na lekkim podwoziu miniaturowej ciężarówki Unimog.
21.06.2022 | aktual.: 24.06.2022 10:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nie jest to pierwszy przypadek, ponieważ do roli artylerii są adaptowane nawet lotnicze zasobniki z niekierowanymi rakietami S–8. Warto też wspomnieć o kreatywnym zastosowaniu testowej wyrzutni pocisków Brimstone zamontowanej bokiem w ciężarówce.
Zestawy BM–21 Grad są powszechnym środkiem artylerii rakietowej zdolnym zrównać z ziemią całe oddziały bądź nawet osiedla. Wykorzystywane są do tego rakiety kal. 122 mm umieszczone w 40 prowadnicach zdolne do rażenia celów na dystansie około 20 km, aczkolwiek istniały też rakiety o zwiększonym zasięgu. Standardowo rakiety miały głowicę odłamkowo–burzącą, ale dostępne są też takie z głowicą kasetową.
Dlatego artyleria rakietowa jest priorytetowym celem zarówno dla Ukraińców, jaki Rosjan, a stosunkowo niewielka mobilność blisko 14 tonowego Grada nie poprawia jego przeżywalności. Ponadto większość przejmowanych przez Ukraińców Gradów jest mocno uszkodzona, przez co nie nadają się one do remontu.
W związku z tym Ukraińcy zdecydowali się wykorzystać tylko fragmenty wyrzutni, które zostały osadzone na lekkim podwoziu Unimog z napędem 4x4 mogącym poruszać się nawet po bezdrożach. Z kolei jednostka ogniowa obejmuje czterorurową wyrzutnię zdolną razić cele odległe o około 20 km. Ponadto ogromną zaletą tego można rzec, miniaturowego Grada jest łatwość jego ukrycia oraz jego znacznie lepsza mobilność.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski