Spadł Mi‑28. Rosyjski śmigłowiec spłonął w Afryce
Rosyjski sprzęt jest niszczony nie tylko w trakcie działań wojennych. Spłonął także jeden ze śmigłowców Mi-28NE wyeksportowanych niedawno do Ugandy. Wyjaśniamy, czym jest ta maszyna i jakie są jej możliwości.
03.01.2024 20:20
W połowie 2023 roku siły zbrojne Ugandy ujawniły nagranie, pokazujące ćwiczenia z udziałem rosyjskich śmigłowców szturmowych Mi-28NE. Uganda kupiła w Rosji co najmniej trzy maszyny tego typu, ale jedną z nich straciła w wypadku na początku 2024.
Do katastrofy doszło w miejscowości Nyamisingiri, gdy ugandyjski Mi-28NE zahaczył o jeden z budynków, a następnie spadł na ziemię. Według źródeł ugandyjskich w katastrofie zginęły trzy osoby.
Mi-28 na eksport
Śmigłowiec Mi-28 to jeden z trzech produkowanych obecnie przez Rosję śmigłowców szturmowych (obok Ka-52 i Mi-35). Maszyna została opracowana jeszcze w latach 80., jednak przez długi czas jej los pozostawał niepewny, a śmigłowiec w wersji Mi-28N został oficjalnie przyjęty do służby w rosyjskich siłach zbrojnych dopiero w 2009 roku.
Mi-28 to śmigłowiec zbudowany w klasycznym układzie konstrukcyjnym, z dużym wirnikiem głównym i niewielkim ogonowym. Podobnie jak np. w śmigłowcu Apache, załoga zajmuje miejsce w kabinie w układzie tandem – z fotelami umieszczonymi jeden za drugim. Mi-28 został opancerzony, a w jego kadłubie wygospodarowano niewielką przestrzeń, pozwalającą np. na ewakuację załogi innej, zestrzelonej maszyny.
Mi-28 - uzbrojenie i wyposażenie
Śmigłowiec jest uzbrojony w jednolufowe działko 2A42-2 kalibru 30 mm, a także uzbrojenie podwieszane na czterech węzłach, znajdujących się pod niewielkimi skrzydłami po bokach kadłuba. Kluczowa bronią Mi-28 jest system przeciwpancerny Ataka z pociskami 9M120, a także różnego rodzaju pociski niekierowane, zasobniki strzeleckie i bomby o masie do 500 kg.
Eksportowy wariant M-28, oferowany przez Rosję różnym odbiorcom zagranicznym, nosi oznaczeniem Mi-28NE. W porównaniu z użytkowaną przez Rosję wersją N, śmigłowce przeznaczone na eksport mają m.in. wzmocnione opancerzenie a także nowy system DIRCM, przeznaczony do zakłócania głowic pocisków przeciwlotniczych naprowadzanych na źródła ciepła.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski