250 wozów dla armii. Nieuzbrojone, a bardzo ważne
30 października w zakładach AMZ-KUTNO S.A., wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz sekretarz stanu w MON Paweł Bejda wzięli udział w uroczystości podpisania umowy na dostawy samochodów sanitarnych wielonoszowych.
Umowa została zawarta pomiędzy Agencją Uzbrojenia a AMZ-KUTNO S.A. Jak powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, "dotyczy około 250 sanitarek dla Wojska Polskiego". Poza samymi pojazdami w jej skład wchodzi także pakiet logistyczny i szkoleniowy.
250 nowych wozów dla armii
Szef MON zaznaczył, że podpisana umowa to także element budowy wojsk medycznych. Przypomnijmy, że jest to nowy rodzaj wojsk w Polsce, który rozpoczął działalność we wrześniu.
Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje
Ważne zadanie nowych wozów
Dokładna specyfikacja techniczna zamówionych wozów nie została przedstawiona. Podkreślono jednak, że są to pojazdy, które będą mogły transportować cztery osoby potrzebujące pomocy medyczej. Zostaną wyposażone w niezbędny sprzęt medyczny oraz radiostacje zapewniające kompatybilność z sojuszniczymi środkami łączności.
"Samochód sanitarny wielonoszowy przeznaczony będzie do wykonywania zadań ewakuacji medycznej na wszystkich poziomach zabezpieczenia medycznego. Wszystkie pojazdy zostaną wyposażone w sprzęt medyczny oraz zestawy radiostacji, kompatybilne z sojuszniczymi środkami łączności, w tym radiostacji polskiej produkcji" - wyjaśnia Ministerstwo Obrony Narodowej.
AMZ-KUTNO S.A. ma już doświadczenie w produkcji pojazdów specjalistycznych. W polskim wojsku wykorzystywane są m.in. wyprodukowane w tych zakładach wozy AMZ Żubr oraz lekkie pojazdy opancerzone AMZ Tur, które są używane przy granicy z Białorusią.