Sojusznicy wycofują z Polski samoloty. F‑35 wracają do Włoch
Misja włoskich samolotów F-35, stacjonujących w ostatnich tygodniach w Polsce, dobiegła właśnie końca. Oznacza to, że do baz wróciły samoloty 5. generacji, które brały udział m.in. w przechwyceniu nad Bałtykiem rosyjskich Su-30.
Włoski kontyngent przybył do Polski pod koniec sierpnia. Jako pierwsi w 22 Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku zjawili się żołnierzy odpowiedzialni za logistykę i zabezpieczenie techniczne. Po nich, 13 września, wylądowały dwa samoloty F-35, do których później dołączyły dwa kolejne.
Włoskie samoloty stacjonowały w Polsce w ramach natowskiej operacji Enhanced Air Policing. To operacja NATO przewidująca rotacyjną obecność samolotów delegowanych przez różne państwa Sojuszu do krajów, które – jak Litwa, Łotwa czy Estonia – nie mają możliwości samodzielnej obrony własnej przestrzeni powietrznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stacjonujące w Polsce włoskie F-35 brały udział m.in. w misjach typu air policing, podczas których brały udział w przechwytywaniu samolotów, lecących bez aktywnych systemów identyfikacyjnych i nawiązania kontaktu z kontrolą lotów. Sygnałem do poderwania dyżurujących maszyn jest sygnał Alpha Scramble.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Przechwytywanie rosyjskich samolotów
Jak podaje serwis Defence 24, włoski kontyngent osiągnął gotowość operacyjną 18 października, a już 21 października włoskie F-35 zostały poderwane w powietrze w celu przechwycenia rosyjskich samolotów Su-30.
Bazujące w Polsce samoloty współpracowały z natowskimi maszynami stacjonującymi w państwach bałtyckich, ale do ich zadań należało także, jak podaje 2 Skrzydło Lotnictwa Taktycznego, "wsparcie polskich pilotów podczas dyżurów bojowych prowadzonych w polskiej przestrzeni powietrznej".
F-35 w Malborku
Włoskie samoloty w Polsce
Choć obecnie włoskie F-35wróciły do macierzystych baz, powrócą wraz z końcem listopada i zostaną w Polsce do końca lutego 2024 roku. Zostaną wówczas zastąpione przez inne włoskie maszyny – prawdopodobnie samoloty Eurofighter Typhoon, które będą dyżurować w Malborku do lipca 2024 roku.
Samoloty biorące udział w misji, zarówno stacjonujące w Polsce, jak i patrolujące przestrzeń krajów bałtyckich, są dowodzone przez Sojusznicze Dowództwo Powietrzne w Ramstein.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski