Udany test pocisku CAMM-ER. Będzie je miała Polska

Start pocisku CAMM-ER z wyrzutni Grifo.
Start pocisku CAMM-ER z wyrzutni Grifo.
Źródło zdjęć: © MBDA

20.05.2024 13:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przedstawiciele europejskiego koncernu zbrojeniowego MBDA przeprowadzili z sukcesem strzelanie kwalifikacyjne systemu Grifo, czyli zestawu obrony przeciwlotniczej nowej generacji przeznaczonego dla włoskich wojsk lądowych. W czasie strzelań wykorzystano pocisk ziemia-powietrze CAMM-ER – taki sam, jak znajdzie się w uzbrojeniu polskiego systemu Narew i na fregatach typu Miecznik. Przedstawiamy jego możliwości.

Grifo to członek rodziny systemów przeciwlotniczy EMADS (Enhanced Modular Air Defence Solutions) opracowanej przez MBDA. Włoskie wojska lądowe zamierzają wykorzystywać zestawy Grifo do ochrony obszarowej, a zastosowanie pocisków CAMM-ER o wydłużonym zasięgu pozwoli na zwiększenie strefy rażenia względem stosowania zwykłych pocisków CAMM. Wystrzeliwane pionowo pociski mogą zwalczać cele nadlatujące z dowolnej strony względem wyrzutni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Podczas sprawdzianu poligonowego celem był bezzałogowy cel latający imitujący wrogi samolot. Został on wykryty przez stację radiolokacyjną X-TAR3D, a informację o nim przekazano do stanowiska dowodzenia PCMI. Tam dokonano identyfikacji i klasyfikacji zagrożenia, a także wypracowano taktykę, jaką należy wykorzystać do optymalnego zwalczenia zagrożenia tego rodzaju. W końcu wydano rozkaz odpalenia pocisku CAMM-ER, który trafił we wskazany cel. W trakcie prób zweryfikowano prawidłowe działanie dwukierunkowego łącza danych pomiędzy rakietą lecącą do celu, a naziemną częścią systemu Grifo. Przeprowadzona próba poligonowa była istotna, ponieważ po raz pierwszy przetestowano i potwierdzono poprawność działania modułu stanowiska dowodzenia w połączeniu z wyrzutnią i pociskiem CAMM-ER. Test potwierdził sprawność działania całego zintegrowanego systemu jak i samego pocisku.

  • Wyrzutnia pocisków CAMM-ER systemu Narew.
  • Start pocisku CAMM-ER z wyrzutni Grifo.
  • Model okrętowej wyrzutni pocisków CAMM.
[1/3] Wyrzutnia pocisków CAMM-ER systemu Narew.Źródło zdjęć: © Licencjodawca

Włosi postanowili oprzeć swoją obronę przeciwlotniczą krótkiego i średniego zasięgu o pociski CAMM i CAMM-ER. Są one wprowadzane do dwóch nowych systemów przeciwlotniczych, gdzie będą zastępowały pociski Aspide. Opisany powyżej system Grifo jest przeznaczony dla wojsk lądowych. Oprócz wyrzutni składa się z systemu dowodzenia Rheinmetall Italia PCMI z interfejsem systemu dowodzenia Leonardo Forza NEC i radaru Rheinmetall X-TAR 3D.

Bardzo podobny system wybrały dla siebie włoskie siły powietrzne. MAADS (Medium Advanced Air Defence System) wywodzi się, podobnie jak polska Narew, z brytyjskiego zestawu obrony przeciwlotniczej Land Ceptor (Sky Sabre). Cały system jest zbudowany wokół pocisków CAMM i CAMM-ER, które mogą być obudowane różnymi typami wyposażenia dodatkowego: systemami dowodzenia, radarami itp. W konfiguracji włoskiej system MAADS składa się z modułu dowodzenia BMC4I Sirius oraz radaru Kronos Land produkowanego przez firmę Leonardo, do którego dołączono wyrzutnię i pociski CAMM-ER produkcji MBDA. Całość jest posadowiona na samochodach ciężarowych Astra BAD 8×8. Bateria składać się będzie ze stanowiska dowodzenia, radaru i od trzech do sześciu wyrzutni.

Modułowy pocisk CAMM-ER

CAMM-ER to rakieta średniego zasięgu należąca do nowej generacji rodziny pocisków obrony powietrznej CAMM, opracowanych przez MBDA w ramach brytyjskiego programu Future Local Area Air Defence. W systemach obrony przeciwlotniczej włoskich sił powietrznych i wojsk lądowych zastąpią one pociski Aspide. Pocisk CAMM ma długość 3,2 m, średnicę 11,6 cm, i masę 100 kg. CAMM ma maksymalny zasięg przechwycenia 25 km i pułap zwalczania celów 10 km. Prędkość maksymalna pocisku jest większa niż Ma 2,5.

Wersja rozwojowa pocisku CAMM, zwana CAMM-ER, jest wynikiem współpracy konsorcjum firm MBDA UK, MBDA Italia i Avio. Jego opracowywanie rozpoczęto w marcu 2011 roku, a w styczniu 2016 r. ostateczne zdefiniowano warunki współpracy przemysłowej oraz wymiany informacji i technologii projektu CAMM-ER.

Nowy pocisk CAMM-ER musiał zachować możliwości wersji CAMM, ale zwiększyć swoje osiągi, zwłaszcza zasięg. Aby to osiągnąć, wprowadzono nowy silnik marszowy o większym ciągu i zwiększonym zapasie paliwa. Dzięki temu zasięg maksymalny wzrósł do ponad 40 km, a maksymalny pułap przechwycenia osiągnął około 15 km. Kolejnym wymaganiem było umieszczenie nowych efektorów w komorach dotychczasowych wyrzutni pocisków CAMM. Mimo że nowy pocisk jest dłuższy od wersji podstawowej o metr i ma większą średnicę w części środkowej o około 7 cm, pozostałe wymiary, w tym średnica części dziobowej i ogonowej oraz wymiary składanych powierzchni sterowych, pozostały niezmienione. To pozwoliło na zachowanie wymiarów przekroju poprzecznego kontenera.

Atutami pocisków CAMM-ER i CAMM są zaawansowana aktywna radiolokacyjna głowica naprowadzająca oraz system zimnego startu (Soft Vertical Launch). Polega on na tym, że w czasie startu pocisk jest wypychany tłokiem z kontenera startowego na wysokość kilku metrów nad wyrzutnię. Dopiero wtedy następuje zapłon silników rakiety. Aby zapobiec uszkodzeniu wyrzutni przez gazy wylotowe silnika, pocisk po wystrzeleniu jest odchylony nieco od osi kontenera. Dzięki takiemu rozwiązaniu, nie trzeba umieszczać deflektorów płomienia i gazów wylotowych pod kontenerem w wersji lądowej. Po opuszczeniu kontenera, cztery silniki korekcyjne umieszczone wokół ogonowej części korpusu są automatycznie uruchamiane, aby odchylić pocisk od pionu w kierunku przewidywanego toru lotu. Po odpowiednim odchyleniu pocisku, uruchamiany jest silnik marszowy.

W Polsce pociski CAMM-ER znajdą zastosowanie w systemie "Narew" i "Pilica+", a także na fregatach typu Miecznik. Łącznie na wyposażeniu polskich sił zbrojnych znajdzie się ponad 130 wyrzutni pocisków CAMM. Podpisane do tej pory umowy dotyczą zakupu 1000 pocisków tej rodziny. W Polsce systemy tego typu są klasyfikowane jako krótkiego zasięgu i będą je uzupełniały systemy średniego zasięgu Patriot kupowane w ramach programu "Wisła".

Autor: Marcin Wołoszyk

Twórz treści i zarabiaj na ich publikacji. Dołącz do WP Kreatora

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także