Brytyjczycy budują kolejną fregatę. To kuzyn polskich Mieczników
Na początku miesiąca w szkockiej stoczni koncernu Babcock w Rosyth odbyła się uroczystość palenia blach pod trzecią fregatę wielozadaniową typu 31 dla brytyjskiej marynarki wojennej. Przy tej okazji poinformowano o postępach w programie – prace nad kadłubem pierwszej fregaty są na ukończeniu, a symboliczne położenie stępki wskazuje, że program powoli zbliża się do półmetku. To także dobra okazja, by przyjrzeć się bliżej interesującym rozwiązaniom zastosowanym na fregatach, zwłaszcza w kontekście zmniejszenia liczby wymaganego personelu.
Jednak po kolei. Trzecia jednostka otrzyma w służbie nazwę HMS Formidable i według obecnego harmonogramu rozpocznie służbę w brytyjskiej flocie do końca 2028 roku. Będzie to jednocześnie piąty okręt w Royal Navy noszący nazwę Formidable.
Najsłynniejszym z nich i czwartym w kolejności, był lotniskowiec typu Illustrious zwodowanym w 1939 roku. W czasie wojny komponent lotniczy okrętu przyczynił się do zatopienia niemieckiego pancernika Tirpitz w listopadzie 1944 roku. Po zakończeniu działań wojennych lotniskowiec wycofano ze służby i złomowano w 1953 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji palenia blach pod trzecią fregatę, dyrektor generalny Babcock, David Lockwood, powiedział, że program fregat typu 31 stanowi realny dowód na suwerenność Wielkiej Brytanii w zakresie budowy okrętów i przynosi pozytywne skutki gospodarcze w Szkocji i w całej Wielkiej Brytanii. Dzięki realizacji programu Babcock w ciągu najbliższych czterech lat utworzy dodatkowe tysiąc miejsc pracy.
Mimo powodzeń pojawiają się też pewne problemy. Huta znajdująca się w walijskim mieście Port Talbot wstrzymała produkcję Sali, wykorzystywaną miedzy innymi w przemyśle stoczniowym. Znacząco ograniczyło to możliwości produkcji tego materiału w Wielkiej Brytanii co może odbić się na realizowanych programach.
Huta wprawdzie otrzyma nowe piece, jednak te nie będą w stanie wytapiać wysokogatunkowej stali koniecznej do budowy okrętów. Braki należało by pokryć na przykład dostawami z zagranicy, co może przekładać się na wyższe koszty oraz opóźniania w budowie okrętów.
Na ten moment program fregat typu 31, określanych też jako typ Inspiration, nie notuje większych opóźnień. Według informacji przekazanych przez stocznię budowa prototypowego HMS Venturer powoli zbliża się do końca prac kadłubowych. Obecnie trwają ostatnie prace montażu części wyposażenia, zaś po nich nastąpi malowanie kadłuba.
Wodowanie jednostki nastąpić ma do końca bieżącego roku lub ewentualnie na początku 2025. Po spuszczeniu kadłuba na wodę rozpoczną się intensywne prace wyposażeniowe oraz seria prób morskich. Po ich zakończeniu okręt zostanie przekazany odbiorcy i wcielony do służby na przełomie 2026 i 2027 roku. Postępy notuje też budowa drugiej jednostki z serii – HMS Active. Stępkę pod jednostkę położono we wrześniu ubiegłego roku. Na dzień dzisiejszy budowane są megabloki kadłuba, które następnie scala się w całość.
Royal Navy otrzyma łącznie pięć fregat typu 31. Prace nad dwiema ostatnimi jednostkami serii, przyszłymi HMS Bulldog i Campbeltown, rozpoczną się w najbliższym czasie. Wszystkie fregaty zostaną dostarczone do końca 2030 roku.
Brytyjskie fregaty z duńskim rodowodem
Fregaty typu 31 powstały jako odpowiedź na brytyjski przegląd obronny z 2010 roku, w którym wskazano na konieczność pozyskania nowych, wielozadaniowych okrętów, mających zastąpić jednostki typu 23. Nowe okręty miały cechować się globalnym zasięgiem i elastycznością w realizacji różnorodnych zadań.
W kolejnych latach resort obrony we współpracy z Royal Navy doprecyzowywał wymagania programu. Ostatecznie, po ich finalizacji w 2017 roku, ogłoszono przetarg na budowę nowych fregat, które otrzymały oznaczenie typ 31. Do rywalizacji przystąpiło kilka spółek z różnymi projektami.
Koncern Babcock przedstawił koncepcję okrętu o nazwie Arrowhead 120, która z czasem ewoluowała w szerszy projekt znany jako Arrowhead 140 (AH140). Projekt ten stanowi rozwinięcie duńskich fregat rakietowych typu Iver Huitfeldt, opracowanych w pierwszej dekadzie XXI wieku. Brytyjczycy postanowili dostosować duński projekt do wymagań Royal Navy.
Pod koniec 2018 roku do finalnej fazy postępowania zakwalifikowały się konsorcja: BAE Systems i Cammell Laird z projektem Leander, Babcock z AH140 oraz Atlas Elektronik UK i TKMS z koncepcją MEKO A200. W 2019 roku brytyjska marynarka wojenna oficjalnie wybrała projekt Arrowhead 140 na fregaty typu 31.
W trakcie projektowania AH140 duży nacisk położono na zwiększenie przeżywalności okrętu, elastyczność w modyfikacji uzbrojenia oraz zmniejszenie liczby załogi. Załoga duńskich fregat liczy około 160 marynarzy, podczas gdy brytyjskie fregaty typu 31 będą obsługiwane przez jedynie 110 osób.
W celu osiągnięcia tego celu wzmocniono konstrukcję okrętów, zwiększono poziom automatyzacji oraz wprowadzono zdublowane systemy i interfejsy, co ułatwia ich obsługę przy mniejszej załodze. Dzięki temu wachty mogą być pełnione przez mniej liczne zespoły, a także zespoły awaryjne będą mogły działać w zredukowanej liczebności.
Fregaty typu 31 będą mieć długość nieco ponad 138 metrów i wyporność 5700 ton. Napęd jednostek stanowić będą cztery silniki wysokoprężne MTU w układzie CODAD (Combined Diesel and Diesel), co pozwoli na osiągnięcie prędkości maksymalnej do 28 węzłów.
Uzbrojenie brytyjskich fregat obejmie 32-komorową wyrzutnię pionową Mk 41 dla pocisków przeciwlotniczych Sea Ceptor z rodziny CAMM oraz przyszłych pocisków przeciwokrętowych FC/ASW i manewrujących Tomahawk. Uzupełnieniem będą m.in. dziobowa armata automatyczna Mk 110 kalibru 57 mm oraz dwa systemy artyleryjskie Bofors 40 Mk4. W hangarze przewidziano miejsce dla śmigłowca pokładowego AW101 lub AW159. Dodatkowo zaprojektowano przestrzeń na wdrożenie kontenerowych modułów misyjnych.
Na pozyskanie okrętów AH140 zdecydowała się Indonezja, która buduje dwie jednostki, oznaczone jako typ Merah Putih. Na bazie projektu Babcocka powstają również trzy fregaty rakietowe Miecznik dla Marynarki Wojennej RP. Polskie fregaty będą jednak znacznie silniej uzbrojone i większe od brytyjskich odpowiedników – Mieczniki mają mieć wyporność około 7000 ton.
Autor: Szymon Rutkowski