Rosja wskazała wroga numer jeden. To nie USA, a kraj bliżej Polski

Rosyjska propaganda wskazała Wielką Brytanię za głównego wroga Rosji. Jak zauważa dziennik "The Guardian", wcześniej rola ta była zarezerwowana dla Stanów Zjednoczonych, ale obecnie nie mogą być one jawnie krytykowane, ponieważ Moskwa próbuje budować relacje z Białym Domem.

Myśliwiec z brytyjskimi pociskami Storm ShadowMyśliwiec z brytyjskimi pociskami Storm Shadow
Źródło zdjęć: © Open Government Licence version 1.0, Wikimedia Commons | Crown Copyright, MoD, RAF
Mateusz Tomczak

Brytyjski dziennik przytacza opinię Służby Wywiadu Zagranicznego Federacji Rosyjskiej, która stwierdziła, że "Londyn, podobnie jak w przededniu obu wojen światowych, działa dziś jako główny globalny podżegacz wojenny".

Wróg numer jeden dla Kremla

Stosunki na linii Londyn-Moskwa uległy znacznemu ochłodzeniu po pełnoskalowej inwazji armii Putina na Ukrainę. Wielka Brytania to obecnie jeden z największych sojuszników Kijowa, co objawia się także w licznych dostawach brytyjskiego uzbrojenia dla ukraińskiej armii oraz wymianie danych wywiadowczych.

- Rosja uważa, że jest na równi ze Stanami Zjednoczonymi. Rosjanie teraz nie mogą jednak bezpośrednio krytykować prezydenta Donalda Trumpa, więc kogo obwiniają za swoje nieszczęścia, za straty na froncie w Ukrainie, za milion ofiar? Obwiniają kogoś kto znajduje się blisko, czyli Brytyjczyków. Łatwo jest przedstawiać nas jako źródło wszystkich problemów Rosji – stwierdził w rozmowie z "The Guardian" kapitan John Foreman, były brytyjski attache ds. obrony w Moskwie.

Ile plastiku mamy w ciele? Odpowiedź zaskakuje

Brytyjska broń na froncie w Ukrainie

Wielka Brytania to jeden z nielicznych krajów, które wsparły Ukrainę bronią dalekiego zasięgu. W listopadzie wyszło na jaw, że na front trafiła kolejna partia pocisków manewrujących Storm Shadow, które są wykorzystywane do ataków także na cele położone na terytorium Rosji.

Zasięg pocisków Storm Shadow to nawet ok. 500 km. Są one przenoszone przez odpowiednio zmodyfikowane ukraińskie Su-24.

Poza tym Wielka Brytania wsparła Ukrainę m.in. artylerią przekazując znaczą liczbę armatohaubic AS90, kilkudziesięcioma czołgami Challenger 2, pociskami przeciwpancernymi Brimstone i Javelin czy pociskami wielozadaniowymi LMM (Lightweight Multirole Missile).

"Brytyjczycy często byli bardziej skłonni niż Amerykanie by podejmować ryzyko i przekraczać granice, jeśli chodzi o pomoc militarną dla Ukrainy i wymianę informacji wywiadowczych" - ocenia "The Guardian".

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Cyfrowy Polak © Cyfrowy Polak
Wybrane dla Ciebie
Ziemska atmosfera na Księżycu. Jak to w ogóle możliwe?
Ziemska atmosfera na Księżycu. Jak to w ogóle możliwe?
Chcą zasilać farmy fotowoltaiczne nocą. Wiązkami laserowymi z orbity
Chcą zasilać farmy fotowoltaiczne nocą. Wiązkami laserowymi z orbity
Ukrainiec ocenił rakiety Sapsan. Widzi przewagę nad Iskanderami
Ukrainiec ocenił rakiety Sapsan. Widzi przewagę nad Iskanderami
Nawet nie wystartował. Rosyjski An-26 trafiony przez Ukraińców
Nawet nie wystartował. Rosyjski An-26 trafiony przez Ukraińców
Wybuchł w latach 50. Odradza się w wyjątkowo szybkim tempie
Wybuchł w latach 50. Odradza się w wyjątkowo szybkim tempie
Szykuje się zjawiskowa noc. Nawet 150 spadających gwiazd na godzinę
Szykuje się zjawiskowa noc. Nawet 150 spadających gwiazd na godzinę
Oceany lawy i gęsta atmosfera. James Webb zbadał egzoplanetę TOI-561 b
Oceany lawy i gęsta atmosfera. James Webb zbadał egzoplanetę TOI-561 b
Sprawdza się w Ukrainie. Polska chce jej więcej
Sprawdza się w Ukrainie. Polska chce jej więcej
Porty zmieniają się na naszych oczach. Wkrótce niskoemisyjne inwestycje
Porty zmieniają się na naszych oczach. Wkrótce niskoemisyjne inwestycje
Możesz ją jeść bez obaw. Spowalnia starzenie
Możesz ją jeść bez obaw. Spowalnia starzenie
Grają na dwa fronty. Wsparcie dostają pod osłoną nocy
Grają na dwa fronty. Wsparcie dostają pod osłoną nocy
"Wywiążemy się z umowy". Nawet koniec wojny ich nie zatrzyma
"Wywiążemy się z umowy". Nawet koniec wojny ich nie zatrzyma
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟