Rosyjsko-irańska wymiana. Nowoczesne Su‑35 za prostackie Shahed-136

Rosjanie dostali od Iranu najprawdopodobniej parę tys. dronów Shahed-136 używanych do ataku na ukraińskie miasta. Okazało się jednak, że ceną była znaczna liczba najnowocześniejszych rosyjskich Su-35. Omawiamy osiągi obydwu konstrukcji.

Su-35 podczas pokazów lotniczych.
Su-35 podczas pokazów lotniczych.
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Przemysław Juraszek

24.10.2022 15:54

Rosjanie wykorzystują do masowego ostrzału miast irańskie drony Shahed-136, które są zbyt niecelne do ataku na cele militarne, ale nadają się do wykorzystania w roli broni terroru do ataku na ukraińskie miasta. Ukraińska obrona przeciwlotnicza mimo wielu udanych prób nie jest w stanie zestrzelić wszystkich nadlatujących dronów, więc zdarzają się przypadki przedarcia się kilku sztuk z chmary zawierającej nawet parędziesiąt dronów.

Głównym celem irańskich dronów są obiekty infrastruktury krytycznej obejmujące m.in. magazyny, elektronie czy elektrociepłownie, co ma doprowadzić do katastrofy humanitarnej. Jest to identyczne podejście jak w przypadku działań III Rzeszy kiedy to podczas II wojny światowej ostrzeliwano Londyn za pomocą latających bomb V-1.

Shahed-136 - irańska latająca bomba z silnikiem z AliExpress

Drony Shahed-136 opierają się o skrzydło typu delta o rozpiętości skrzydła 2,5 m i mierzą 3,5 m długości. Drony ważą około 200 kg, z czego 50 kg przypada na głowicę bojową, a naprowadzanie jest najpewniej oparte o cywilne systemy GPS i wiadomo, że dron porusza się według punktów nawigacyjnych z prędkością do 180 km/h. Zasięg drona ma przekraczać 1000 km, a jego pułap maksymalny to 4 km.

Z kolei jego napęd stanowi komercyjny czterocylindrowy silnik spalinowy typu boxer dla dronów MD 550 o mocy 50 KM będący chińską kopią niemieckiego silnika LIMBACH L550 E o pojemności 550 cm3. Sprawia to, że lecące irańskie drony generują dźwięk zbliżony do kosiarek.

Su-35 - najnowszy rosyjski samolot wielozadaniowy

Rosjanie wedle portalu Defense News mieli Iranowi przekazać ponad 60 samolotów Su-35 w zamian za parę tys. dronów. Biorąc pod uwagę dotychczasowe straty Rosjan, które mają wynosić przynajmniej 24 sztuki, to wraz z przekazaniem samolotów Iranowi Rosja mogła się pozbyć całego stanu posiadania. Rosja jeszcze w 2020 roku na stanie miała 94 sztuki Su-35 więc teraz będzie to lekko ponad 100 sztuk.

Su-35 konstrukcyjnie wywodzący się od myśliwca Su-27 został wprowadzony do służby w 2014 roku. Mamy więc tutaj ciężki dwusilnikowy myśliwiec przewagi powietrznej o masie 19 ton dostosowany także do przeprowadzania ataków na cele naziemne, a uzbrojenie jest przenoszone na 12 pylonach.

Unikatową cechą Su-35 względem poprzedników bardzo często eksponowana na pokazach lotniczych jest wykorzystanie wektorowania ciągu pozwalającego na bardzo dobrą manewrowość przy niskich prędkościach. Ponadto Su-35 dysponuje radarem N035 Irbis-E typu PESA oraz systemem IRST OLS-35, który jednak odstaje od systemów tej klasy znajdujących się w Rafale bądź Eurofighterach.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariainwazja Rosji na Ukrainęiran
Wybrane dla Ciebie