To pierwszy taki przypadek. Ukraińcy pokazali nagranie

W Ukrainie pojawia się coraz więcej irańskich dronów, z których korzystają Rosjanie. Jeden z nich - Mohajer-6 udało się właśnie zestrzelić po raz pierwszy, o czym informuje Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy. Wyjaśniamy, co to za bezzałogowiec i jakie ma możliwości.

Pozostałości irańskiego drona Mohajer-6
Pozostałości irańskiego drona Mohajer-6
Źródło zdjęć: © Twitter, Ukraine Weapons Tracker
Karolina Modzelewska

Na ukraińskim niebie pojawia się coraz więcej dronów bojowych irańskiej produkcji. Oprócz Shahed 136, które w ostatnim czasie widziano m.in. nad Odessą, są to również drony Mohajer-6. Jeden z nich udało się po raz pierwszy zestrzelić, o czym donosi obrona powietrzna Sił Zbrojnych Ukrainy. Do sieci trafił nawet film z momentu zestrzelenia urządzenia, które służy m.in. do obserwacji, zwiadu, rozpoznania i misji bojowych.

Ukraińcy zestrzelili kolejnego irańskiego drona

Mohajer-6 to uderzeniowy bezzałogowy statek powietrzny typu ISTAR (ang. Intelligence, Surveillance, Target Acquisition, and Reconnaissance). Urządzenie zostało zaprojektowane w kwietniu 2017 r., a jego seryjna produkcja ruszyła w lutym 2018 r. Podobnie jak w przypadku innych dronów z rodziny Mohajer, Mohajer-6 jest wykonany z kompozytu. Takie rozwiązanie zmniejsza jego odbicie radarowe. Zasięg drona Mohajer-6 szacuje się na ok. 2000 km, a maksymalna prędkość wynosi 200 km/h.

Według serwisu Iranian Express dron ma maksymalną masę startową 600 kg, długość 5,5 m i rozpiętość skrzydeł 10 m. Urządzenie posiada dwa węzły uzbrojenia i może przenosić broń o masie 40 kg, w tym pociski kierowane. W przeciwieństwie do innych wariantów Mohajer ma trzyłopatowe śmigło, a swoim wyglądem przypomina drona Selex ES Falco.

Irańskie źródła podają, że urządzenie jest jednym z najbardziej zaawansowanych i wydajnych bezzałogowców, które wykorzystują elektrooptyczne, laserowe, podczerwone systemy wykrywania, elektroniczne systemy przechwytywania wroga, walki elektronicznej czy rozwiązania pozwalające na autonomiczne starty oraz lądowania.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie