Rosyjskie i chińskie okręty u wybrzeży Alaski. Prowadzi je krążownik rakietowy
Patrol amerykańskiej straży przybrze żnej wykrył w amerykańskiej wyłącznej strefie ekonomicznej formację obcych okrętów. Jednostki, zidentyfikowane jako mieszana, rosyjsko-chińska formacja działały we wspólnym szyku. Niektóre z nich udało się zidentyfikować.
Rosyjskie i chińskie okręty zostały wykryte u wybrzeży Alaski, w amerykańskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Obecność mieszanej eskadry została potwierdzona zarówno przez okręt straży przybrzeżnej, jak również załogę samolotu patrolowego.
W komunikacie, komentującym obecność obcych okrętów blisko alaskańskiego wybrzeża, Amerykanie podkreślają, że przebywały one na tym obszarze zgodnie z prawem.
Wyłączna strefa ekonomiczna sięgająca do 200 mil morskich od linii wybrzeża jest bowiem znacznie większa od wód terytorialnych (do 12 mil morskich od linii brzegowej), traktowanych podobnie jak terytorium lądowe danego państwa (z zachowanie prawa nieszkodliwego przepływu).
Nanchang - chiński niszczyciel typu 055
Rosyjsko-chińską eskadrę tworzyło w sumie siedem okrętów. Największym z nich był chiński Nanchang, przez Chiny klasyfikowany jako niszczyciel typu 055, a przez Stany Zjednoczone jako krążownik rakietowy.
To nowy, przyjęty do służby w 2020 roku okręt. Nanchang wypiera 13 tys. ton, ma 180 metrów długości i jest silnie uzbrojony. Na pokładzie okrętu znajduje się 130-mm działo i artyleryjski system samoobrony Type 730 z 7-lufowym, 30-mm działkiem, zdolnym do wystrzeliwania 5800 pocisków na minutę, a także rakietowy system samoobrony HQ-10.
Głównym uzbrojeniem okrętu jest 112-kontenerowa, uniwersalna wyrzutnia pionowego startu. Można w niej umieścić m.in. pociski manewrujące, pociski przeciwokrętowe, a także duże pociski przeciwlotnicze systemu HQ-9, pozwalające na zwalczanie celów powietrznych na dystansie, w zależności od wariantu, 120-250 km.
Marszał Szaposznikow – rosyjski niszczyciel typu Udałoj
Wśród okrętów rosyjskich zidentyfikowano m.in. niszczyciel Marszał Szaposznikow. To jednostka znacznie starsza i mniejsza od chińskiej. Okręt należący do typu Udałoj został zwodowany w 1984 roku. Niszczyciel ma 163 metry długości i wypiera ok. 7500 ton.
Okręty tego typu zostały zaprojektowane z myślą o zwalczaniu okrętów podwodnych i temu zadaniu zostało podporządkowane ich uzbrojenie. Obok dwóch 100-mm dział, a także artyleryjskich i rakietowych systemów przeciwlotniczych, główne uzbrojenie okrętu stanowiły do niedawna miotacze bomb głębinowych i wyrzutnie rakietotorped Rastrub-B.
Są to zmodyfikowane pociski rakietowe, bazujące na przeciwokrętowym systemie P-120 Malachit. Ich zadaniem jest dostarczenie w rejon celu uniwersalnej torpedy UGMT-1, wyposażonej w 185-kg głowicę bojową. Zasięg pocisków sięga 90 km.
Przeprowadzona przez Rosję modernizacja okrętu pozwoliła na zamontowanie 12 wyrzutni pionowego startu. Mogą z nich starować pociski Kalibr, Onyks albo Cyrkon.
Rosnące zainteresowanie Arktyką
Wspólne działania rosyjsko-chińskiej eskadry to kolejny przejaw zainteresowania tych państw rejonem Arktyki. Serwis Sky podkreśla, że przed miesiącem temat ten poruszał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Obok działań Rosji, która uruchamia nieczynne przez lata, pamiętające czasy ZSRR arktyczne instalacje wojskowe, dowodem na chińskie aspiracje jest planowana przez Pekin budowa największego lodołamacza świata, zdolnego do udrażniania szlaków morskich na dalekiej północy.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski