Rosną pod nosem Putina. Zapowiadają "najważniejsze zakupy"

Rosną pod nosem Putina. Zapowiadają "najważniejsze zakupy"

CAESAR, zdjęcie ilustracyjne
CAESAR, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © wikipedia
Mateusz Tomczak
03.04.2024 14:59, aktualizacja: 04.04.2024 08:27

Władze Estonii przygotowują się do kolejnych zakupów, które zwiększą potencjał tamtejszej armii. Tym razem będą one związane z armatohaubicami CAESAR. Co to za broń?

Estonia to jedno z państw, które odczuwa największy niepokój w związku z działaniami Rosji. Obok bardzo dużego (w stosunku do własnego PKB) wsparcia dla Ukrainy czynione są starania o modernizację i dozbrajanie estońskiej armii. Tylko w ostatnim czasie podjęte zostały decyzje o zakupach m.in. wyrzutni FGM-148 Javelin, przeciwokrętowych pocisków Blue Spear czy zaawansowanych systemów obrony powietrznej IRIS-T. Na liście nowego sprzętu estońskich żołnierzy mają znaleźć się również armatohaubice CAESAR.

Estonia sięgnie po francuskie armatohaubice

Taką informację w wywiadzie dla Postimees potwierdził minister obrony Estonii Hanno Pevkur. Doprecyzował, że planowany jest zakup 18 kołowych dział samobieżnych CAESAR, co jego zdaniem będzie "najważniejszym zakupem uzbrojenia w ramach wzmocnienia estońskiej armii". Nowy sprzęt ma pozwolić na sformowanie nowej, odrębnej jednostki artylerii.

Co to jest CAESAR?

CAESAR (Camion Équipé d’un Système d’Artillerie) to francuski system artyleryjski, który powstał jako następca armatohaubic F3. Został zaprezentowany w 1994 r., a do służby zaczął wchodzić w 2008 r. Obecnie jest wykorzystywany w kilku krajach na całym świecie.

Póki co estońskie władze nie doprecyzowały, którym wariantem francuskich armatohaubic są zainteresowane. Podstawowy korzysta z podwozia sześciokołowej ciężarówki Renault Sherpa, ale niektórzy klienci eksportowi zamówili wariant zintegrowany z podwoziem Tatra 817 8x8. Jest on atrakcyjniejszy także z racji faktu, iż posiada opancerzoną kabinę oraz automat ładowania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Francuzi zdecydowali się w swojej konstrukcji na system artyleryjski z działem kal. 155 mm o długiej lufie (52 kalibry). Takie rozwiązanie zapewnia zasięg rażenia do ok. 40 km w przypadku standardowej amunicji oraz do ok. 50 km w przypadku zastosowania amunicji z dopalaczem rakietowym.

Armatohaubica CAESAR zapewnia szybkostrzelność do 6 strz./min oraz możliwość pracy w trybie MRSI. Masa całej konstrukcji w wariancie 6x6 to ok. 17,7 t. W przypadku wariantu na podwoziu 8x8 sięga już 30 t.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)