Rosjanie w "ślepym zaułku". Ukraiński ekspert o nadziejach związanych z F-16

Rosjanie w "ślepym zaułku". Ukraiński ekspert o nadziejach związanych z F‑16

F-16 podczas ćwiczeń
F-16 podczas ćwiczeń
Źródło zdjęć: © Getty Images | Ezra Acayan
Mateusz Tomczak
25.01.2024 19:54, aktualizacja: 25.01.2024 20:51

Ukraiński ukraiński ekspert wojskowy Ołeksandr Kowalenko widzi w F-16 wielką szasnę dla Ukrainy. Jego zdaniem kluczową cechą tych myśliwców jest możliwość przenoszenia szerokiej gamy uzbrojenia, w tym pocisków AIM-120 AMRAAM.

AIM-120 AMRAAM to pociski rakietowe powietrze-powietrze średniego zasięgu. W zależności od wariantu pozwalają atakować cele na dystansie od ok. 100 km do nawet 180 km. Ołeksandr Kowalenko właśnie w nich upatruje najbardziej przydatnej broni pod kątem myśliwców F-16, która ma pomóc w przejęciu kontroli w powietrzu nad kluczowymi obszarami, takimi jak część obwodu chersońskiego czy Krymu. Przede wszystkim w tych rejonach możliwe będzie zepchnięcie rosyjskiego lotnictwa w "ślepy zaułek", obszar bez wsparcia z terenów należących do Rosji (taki komfort najeźdźcy mają np. w przypadku potencjalnych bitew o obwody Ługański i Doniecki).

Duże nadzieje Ukraińców związane z F-16

"Najbardziej atrakcyjne są dla nas pociski AIM-120 C-5/C-6/C-7 i AIM-120D o zasięgu 105, 120 i 180 km. W rzeczywistości pociski te pozwolą wykorzystywać F-16 do uderzeń w rosyjskie samoloty nie tylko nad całym lewobrzeżnym obwodem chersońskim, ale także nad północną częścią tymczasowo okupowanego Półwyspu Krymskiego. Każdy z rosyjskich samolotów bojowych zostanie zestrzelony jeszcze przed wejściem do tych stref, aby wystrzelić swoje rakiety lub zrzucić KAB" – tłumaczy Ukrainiec.

We wcześniejszych wypowiedziach również inni eksperci oraz wojskowi twierdzili, że duży atut F-16 stanowi możliwość przenoszenia szerokiej gamy uzbrojenia. Myśliwce mogą korzystać także z pocisków powietrze-powietrze AIM-9 Sidewinder, AGM-88 HARM, AGM-65 Maverick, pocisków przeciwokrętowych AGM-84D Harpoon i Penguin, a nawet bomb CBU-87, CBU-89, GBU-10, GBU-12, Paveway lub JDAM.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważna rola samolotów AWACS

Jednocześnie Ołeksandr Kowalenko podkreśla, że wielką rolę odegrają samoloty AWACS (wczesnego ostrzegania) - "oczy współczesnego lotnictwa". Obydwie strony trwającego konfliktu nie będą mogły się bez nich obejść, a konieczne jest zapewnienie tym maszynom bezpieczeństwa.

Nie jest to łatwe zadanie. Rosjanie korzystają z samolotów A-50 (Mainstay w kodzie NATO). W styczniu tego roku stracili jedną z takich maszyn, najprawdopodobniej w wyniku nieszablonowej akcji Ukraińców. To dla armii Putina bolesna strata, pozostaje jej do dyspozycji już tylko kilka podobnych jednostek. Jedną z nich szybko oddelegowali na front, ale zdaniem brytyjskiego wywiadu działania zostały ograniczone do rosyjskiej przestrzeni powietrznej.

Ukraińcy zabiegają o myśliwce

Myśliwce F-16 mają zacząć trafiać do Ukrainy w drugim kwartale tego roku. Sojusznicy zagwarantowali do tej pory kilkadziesiąt maszyn. Kijów widziałby u siebie bawet 100 zachodnich myśliwców, co mogłoby zapewnić pełną dominację powietrzną nad Rosjanami. Czynione są starania o pozyskanie także szwedzkich JAS 39 Gripen i francuskich Mirage-2000D, a nawet australijskich F/A-18 Hornet, chociaż w przypadku tych ostatnich sporą niewiadomą pozostaje ich stan techniczny (to samoloty, które Australia wycofuje ze służby).

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie