Rosja utraciła możliwość produkcji nowych czołgów. Pozostała tylko naprawa starych
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy informuje za pomocą Telegrama o tym, że jedyny producent rosyjskich czołgów Urałwagonzawod i powiązana z nim fabryka traktorów w Czelabińsku wstrzymują produkcję nowoczesnych czołgów pokroju T-90.
Wygląda na to, że problemy z produkcją sprzed miesiąca nie zostały rozwiązane, a uległy jeszcze pogorszeniu. Mowa tutaj o odcięciu przez państwa zachodu dostępu do komponentów i nie chodzi tutaj wyłącznie o takie rzeczy jak zaawansowana optoelektronika, ale nawet o rzeczy pokroju silników elektrycznych i innych prostszych elementów.
Ponadto Urałwagonzawod od lat nie radził sobie najlepiej finansowo, a sankcje finansowe wpłynęły także na rosnące w Rosji oprocentowanie kredytów potrzebnych do finansowania zakupów drożejących materiałów takich jak stal pancerna. Nie jest tajemnicą to, że w Rosji fabryka z Niżnego Tagiłu zdołała trafić na czarną listę paru większych banków.
Według ukraińskiego wywiadu zakłady Urałwagonzawod wymagają teraz 100 proc. przedpłaty na poczet zamówień i skupiły się na przeprowadzaniu napraw uszkodzonego sprzętu ciężkiego przywiezionego z frontu ukraińskiego.
Sławny wyrób zakładów Urałwagonzawod
Flagowym produktem jest seria czołgów T-72, których pierwsze modele zostały przyjęte do uzbrojenia w 1973 r. Czołgi T-72 były pokłosiem wniosków z pewnego atomowego eksperymentu z 1954 r., wskutek którego zdecydowano się zastosować niebezpieczny dla załogi automat ładowania. Pozwolił on na redukcję załogi z czterech do trzech osób oraz zmniejszyć wymiary wieży, dzięki czemu rosyjskie czołgi są bardzo niskie. Czołgi T-72 mają wysokość około 2,2 m, a Leopard 2 A7 mierzy 2,64 m wysokości.
Ze względu na mniejszą wieżę czołgi z rodziny T-72 są też znacznie lżejsze, ponieważ ich masa to około 42 tony, a taki np. Leopard 2A7 waży już około 65 ton. Wszystkie modele czołgów T-72 oraz ich modyfikowany wariant T-90 są wyposażone w gładkolufowe działo kal. 125 mm. Począwszy od 1979 r. na czołgi T-72 zaczął trafiać pancerz reaktywny Kontakt-1, a w 1985 r. zaprezentowany został lepiej opancerzony wariant T-72B z lepszym pancerzem reaktywnym Kontakt-5.
Następnie czołgi z rodziny T-72B były modernizowane: pierwsze od 2011 r., a następnie od 2016 r. Pierwsza modyfikacja polegała na dostosowaniu automatu ładowania do dłuższych pocisków oraz na ulepszeniu systemu kierowania ogniem, a druga była bardziej złożona.
W jej ramach dokonano wymiany silnika na mocniejszy, dokonano modyfikacji szeroko pojętej optoelektroniki oraz zastosowano ciężki pancerz reaktywny Relikt. Ogólnie rzecz biorąc, drugi pakiet modernizacyjny nie prezentował się gorzej od czołgu T-90 wprowadzonego do służby w 1992 r.
Warto jednak zaznaczyć, że braki komponentów najpewniej uniemożliwiły także przeprowadzanie wspomnianych wyżej modernizacji, więc poza remontem sztuk z frontu zakładom Urałwagonzawod pozostało rozkonserwowywanie bazowych wariantów T-72AV i T-72B przeznaczonych niegdyś do składowania.
Możliwe też, że aktualna sytuacja wpłynie na ograniczenia dostaw elementów dla partnerów zagranicznych. Mowa tutaj szczególnie o Indiach, które potrzebują kluczowych elementów z Rosji (5 proc.) do ukończenia produkowanych u siebie na licencji czołgów T-90.