Polskie transportery w obwodzie kurskim. Pierwsze takie zdjęcia
W mediach społecznościowych pojawiają się zdjęcia potwierdzające, że w ukraińskiej ofensywie w obwodzie kurskim w Rosji biorą udział również polskie transportery opancerzone Oncilla. Przybliżamy ich najważniejsze cechy i wyposażenie.
21.08.2024 | aktual.: 21.08.2024 20:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do działań na terytorium Rosji oddelegowano niektóre z elitarnych ukraińskich brygad, które dysponują również sprzętem pochodzącym z krajów NATO. Do tej pory pojawił się jednak tylko jeden polski akcent, którym był czołg PT-91 Twardy, niestety skutecznie wyeliminowany z pola walki przez Rosjan. Okazuje się jednak, że w obwodzie kurskim Ukraińcy korzystają również z innego polskiego sprzętu.
Polskie transportery opancerzone w obwodzie kurskim
W mediach społecznościowych publikowane są bardzo ciekawe zdjęcia. Widać na nich polskie transportery opancerzone Oncilla. Na jednej z udostępnionych fotografii tego typu maszyna pojawia się obok amerykańskiego transportera opancerzonego Stryker, podczas gdy na drugiej fotografii Oncilla towarzyszy czołgowi T-72EA.
Transportery opancerzone Oncilla trafiają do Ukrainy już od pewnego czasu, ale nie jest jasne, ile dokładnie egzemplarzy zostało przekazanych. Na początku marca 2024 r. firma Mista poinformowała, że wyprodukowała dopiero setny taki pojazd dla Ukrainy. Są to wozy mierzące prawie 5,5 m długości oraz 2,5 m szerokości. Ochronę załodze zapewnia opancerzenie zgodne z poziomem 2. standardu STANAG 4569 (mające wytrzymać ostrzał pocisków 7,62×39 mm, a także eksplozje ładunku wybuchowego do 6 kg pod dowolnym kołem).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Cenione przez Ukraińców wozy z Polski
Pod maską wozów Oncilla skrywają się silniki o mocy 190 KM lub 209 KM (w zależności od wersji). Poza tym konstruktorzy stosują tu napęd 4x4 oraz wciągarkę o uciągu do 6,8 t.
W efekcie polskie transportery bardzo dobrze radzą sobie w terenie, ukraińscy żołnierze doceniają w nich wysoką zwrotność i prędkość. Maksymalna prędkość, z jaką Oncilla może poruszać się na drogach, to aż 120 km/h. Za możliwości ofensywne odpowiada tu moduł bojowy ze stanowiskiem strzeleckim umieszczonym na dachu, który jest wyposażony w karabin maszynowy NSW kal. 12,7 mm.
Widoczny na jednym ze zdjęć czołg T-72EA to z kolei wersja eksportowa radzieckiego T-72M1 zmodernizowanego przez firmę Excalibur Army z Czech. Korzysta z tego samego działa 2A46 kal. 125 mm, ale posiada poprawione systemy służące do komunikacji oraz noktowizję, a także nieco mocniejszy silnik i kostki pancerza reaktywnego ERA.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski