Polski sprzęt w Ukrainie. Jeszcze pachnie nowością

Polski sprzęt w Ukrainie. Jeszcze pachnie nowością

Polska Oncilla w Ukrainie
Polska Oncilla w Ukrainie
Źródło zdjęć: © X
Norbert Garbarek
05.03.2024 10:12, aktualizacja: 05.03.2024 19:57

Polska firma Mista wyprodukowała już setny samochód pancerny Oncilla dla Ukrainy – podaje portal Militarnyj. Nową maszynę uwiecznili też na nagraniu żołnierze z armii obrońców – publikuje je profil Technicznybdg na platformie X. Przypominamy możliwości tego polskiego wozu.

Widoczna na filmie z nieznanego regionu w Ukrainie Oncilla musiała jeszcze niedawno opuścić fabrykę – wskazują na to przede wszystkim folia na fotelu pasażera, naklejka na szybie typowa dla nowych pojazdów zjeżdżających z taśm produkcyjnych, ale też doskonała jakość w ogóle. Polski transporter opancerzony nie ma na sobie śladów walk, nie widać też nadmiernych zabrudzeń i uszkodzeń. Ukraińcy chwalą się więc zupełnie nowym egzemplarzem docenianych wcześniej wozów.

Przypomnijmy, że ukraińscy żołnierze doceniają w polskich maszynach wysoką zwrotność i prędkość – te zalety podkreślał przedstawiciel brygady korzystającej z transporterów Oncilla. Dzięki nim wozy mają bez trudu poruszać się w trudnych warunkach w terenie, co zaś wpływa na "mobilność na polu walki", która w kontekście transporterów jest jedną z kluczowych cech.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oncille w Ukrainie

Produkowana przez polską firmę Mista Oncilla jest napędzana jedną z dwóch jednostek napędowych (w zależności od wersji): KM Deutz BF 4M 1013FC, która generuje moc na poziomie ok. 190 KM i jest przekazywana za pośrednictwem skrzyni Allison 1000 na wszystkie koła napędowe (4x4), lub Iveco NEF 4 ENTC o mocy 209 KM dystrybuowanej na koła przez automatyczną skrzynię (6/1). Maksymalna prędkość osiągana przez Oncillę to zaś 120 km/h, a zasięg na jednym tankowaniu przekracza 700 km.

W standardowym wyposażeniu Oncilli znajduje się centralny system pompowania opon, hydrauliczne wspomaganie kierownicy, systemy łączności i nawigacji satelitarnej, automatyczny system gaśniczy oraz wciągarka samozabezpieczająca (do 6,8 t).

Polski transporter poza możliwością transportowania łącznie dziewięciu osób (w tym sześciu żołnierzy desantu) dysponuje też uzbrojeniem w postaci karabinu maszynowego NSW kal. 12,7 mm. Opancerzenie wozu charakteryzuje się z kolei standardem STANAG 4569. Ponadto wóz posiada cenioną przez Ukraińców kamerę termowizyjną, która jest nie bez znaczenia w kontekście prowadzenia działań w trudnych warunkach oświetleniowych (w nocy).

Producent zaznacza, że Oncilla ma duży potencjał do dalszej modernizacji. Oznacza to, że na podstawie polskiej maszyny można opracować wóz rozpoznania chemicznego i radiologicznego, wóz dowodzenia lub rozpoznawczy i patrolowy.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie