Ukraińcy chwalą polskie transportery. Liczą na kolejne dostawy
Transportery opancerzone Oncilla dobrze sprawdzają się w trudnych warunkach. Ukraińscy żołnierze ujawnili, jakie cechy tych polskich maszyn cenią sobie najbardziej.
W kontekście polskiej broni w Ukrainie najczęściej mówi się o armatohaubicach Krab, dronach Warmate czy czołgach PT‑91 Twardy. Pojazdy Oncilla nie są tak częstym gościem w doniesieniach z frontu, ale też okazały się się wymiernym wzmocnieniem armii obrońców.
Ukraińcy chwalą polskie transportery
Jedna z brygad korzystających z tych maszyn opublikowała krótki materiał wideo. Za jego pośrednictwem przypomniano najważniejsze parametry techniczne transporterów opancerzonych Oncilla, a także cechy sprawiające, że bardzo dobrze sprawdzają się w terenie.
"Głównymi zaletami tego pojazdu opancerzonego są jego wysoka zwrotność i prędkość. Bez problemu porusza się w trudnych warunkach w terenie, co zapewnia mu wysoką mobilność na polu walki" – powiedział przedstawiciel brygady korzystającej z transporterów Oncilla cytowany przez portal Defence Express.
Oncilla to pojazd o długości niemal 5,5 m oraz szerokości 2,5 m. Jest wyposażony w silnik o mocy ok. 200 KM, napęd 4x4 i stosunkowo duży prześwit, na co producent zdecydował się właśnie z myślą o jak najsprawniejszym poruszaniu się w trudnym trenie. Maksymalna prędkość, z jaką może poruszać się ten pojazd opancerzony wynosi 120 km/h, a zasięg na jednym tankowaniu sięga 700 km.
Polski transporter jest wyposażony w stanowisko strzeleckie z karabinem maszynowym NSW kal. 12,7 mm i opancerzenie na poziomie 2 według standardu STANAG 4569. Posiada kamerę termowizyjną, co ukraińscy żołnierze również mocno akcentują i doceniają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Więcej transporterów opancerzonych Oncilla dla Ukrainy
Jak wyjaśniał Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski, jest to licencyjna, poprawiona w Polsce wersja ukraińskiego pojazdu Dozor-B. W 2023 r. ukraińska armia otrzymała 30 transporterów opancerzonych Oncilla.
Portal Defence Express podaje, że spółka Mista ze Stalowej Woli i biurko konstrukcyjne Beryl planują przygotowanie nowych wersji tych wozów. Dodaje, że na ten rok planowane są "znaczące dostawy" tych transporterów dla ukraińskich sił zbrojnych. Ponadto trwają prace nad rozszerzeniem możliwości naprawczych uszkodzonych egzemplarzy bezpośrednio w Ukrainie. Obecnie lekko uszkodzone pojazdy Oncilla wracają na pole walki w ciągu ok. miesiąca, ale ich remont jest przeprowadzany w Polsce.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski