Pogrom Bayraktarów. Ukraińcy przyznają: "postrącali je nam w pierwszym tygodniu"

Tureckie drony Bayraktar TB2 stały się jednym z symboli wojny w Ukrainie. Zwłaszcza w jej początkowych tygodniach Ukraińcy często udostępniali filmy z udanych ataków na rosyjskie pojazdy, a na fali uznania dla tego sprzętu powstała nawet ciesząca się sporą popularnością piosenka. Tymczasem – jak przyznaje jeden z ukraińskich polityków – rzeczywistość wyglądała nieco odmiennie od propagandowego obrazu.

Dron Bayraktar TB2
Dron Bayraktar TB2
Źródło zdjęć: © Anadolu Agency via Getty Images | Anadolu Agency
Łukasz Michalik

21.10.2022 21:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Serhij Paszynski, dyrektor Stowarzyszenia Producentów Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ukrainy, padł ofiarą rosyjskich prowokatorów znanych jako Wowan i Leksus (Władimir Kuzniecow i Aleksiej Stolarow).

Wowan i Leksus specjalizują się w ośmieszaniu różnych polityków (rozmawiali m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą), podszywając się podczas rozmów telefonicznych pod znane persony.

Jak podaje Zespół Badań i Analiz Militarnych, tym razem Rosjanie podszyli się pod byłego ambasadora Stanów Zjednoczonych w Moskwie, Michaela McFaula.

Warto pamiętać i brać poprawkę na to, że udostępnione przez Rosjan materiały stanowią element wojny informacyjnej. Serhij Paszynski z racji swojej funkcji wydaje się jednak osobą dobrze zorientowaną w kwestii zamówień, produkcji i użycia różnego rodzaju broni na polu walki. A to, co mówi, jest bardzo ciekawe.

Bayraktar TB2 - propaganda zamiast sukcesów

W rozmowie z, jak sądził, amerykańskim dyplomatą, Paszynski miał przyznać, że rzekome sukcesy Bayraktarów miały więcej wspólnego z propagandą, niż faktycznym znaczeniem tego sprzętu.

Co więcej – zdaniem Paszynskiego (co jest zgodne z opiniami wielu ekspertów) Bayraktary nie mają racji bytu w warunkach silnej obrony przeciwlotniczej, a ich przydatność do zadań rozpoznawczych czy uderzeniowych jest znikoma.

Jak twierdzi Ukrainiec, drony te przydają się jedynie do korygowania z dużej odległości ognia artylerii. Co więcej, większość posiadanych przez Ukrainę Bayraktarów została zniszczona w czasie pierwszego tygodnia walk, a maszyny te są wrażliwe na zakłócenia, generowane przez sprzęt walki radioelektronicznej.

Bayraktar TB2 dla Polski

Bayraktar TB2 to dron opracowany przez turecki koncern Baykar Makina. Maszyna waży 600 kg, ma skrzydła o rozpiętości 12 metrów, zasięg 150 km i może przebywać w powietrzu nawet 27 godzin. Dron może przenosić do 55 kg uzbrojenia, w postaci szybujących, kierowanych bomb MAM-L o msie 22,5 kg i MAM-C, ważącą 6,5 kg.

Poza Ukrainą, drony tego typu zamówiła także Polska. 24 drony tego typu będą stacjonować w bazie w Mirosławcu – tej samej, którą dostosowano do obsługi amerykańskich dronów MQ-9 Reaper.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski