Okna w rosyjskich okrętach podwodnych. Jak wytrzymują głębokie zanurzenie?
Na rosyjskich okrętach podwodnych można dostrzec detal, który wydaje się przeczyć prawom fizyki. Chodzi o okna widoczne w kioskach wielu projektowanych w ZSRR i Rosji podwodnych jednostek. Dlaczego rosyjscy konstruktorzy zdecydowali się na umieszczenie elementu, który wydaje się zmniejszać wytrzymałość kadłuba okrętu?
Porównując zdjęcia współczesnych okrętów podwodnych z różnych krajów możemy zauważyć, że jednostki zaprojektowane w Związku Radzieckim i Rosji bardzo często mają okna. I nie są to pojedyncze, niewielkie, okrągłe bulaje, jakie możemy zobaczyć w niektórych batyskafach.
W dostosowanych do głębokich zanurzeń batyskafach już na pierwszy rzut oka widać, że okrągłe "okienko" jest bardzo starannie zabezpieczone, w czym pomagają jego niewielkie rozmiary. Jest obramowane w taki sposób, by sprostać gigantycznym ciśnieniom, oddziałującym na kadłub i okno na dużych głębokościach.
Duże okna rosyjskich okrętów podwodnych
Na rosyjskich okrętach podwodnych nic takiego nie ma jednak miejsca – okna są duże, a na dodatek prostokątne, co sprawia, że ewentualne naprężenia nie rozchodzą się równomiernie.
W teorii powinno się z nimi dziać to samo, co przed laty działo się z prostokątnymi oknami w samolotach, które powodowały, że kadłub był w stanie rozpaść się w czasie lotu.
Tymczasem na rosyjskich okrętach podwodnych, gdzie na kadłub może oddziaływać ciśnienie setki razy większe niż na powierzchni, nic takiego się nie dzieje. Czyżby Rosjanie złamali prawa fizyki?
Nic bardziej mylnego. Rosyjskie okręty mają wprawdzie spore, prostokątne okna, ale są one umieszczone w tzw. lekkim kadłubie. To rodzaj opływowej obudowy, wewnątrz której kryje się właściwy kadłub (albo kadłuby) okrętu podwodnego. Do lekkiego kadłuba swobodnie wlewa się woda, równoważąc ciśnienie wewnątrz i na zewnątrz.
Okna w lekkim kadłubie okrętu
Miejsca, w których znajdują się okna, również są zalewane podczas zanurzenia. Ludzie znajdują się tam tylko wówczas, gdy okręt płynie po powierzchni, co pomaga np. w bezpiecznym wyjściu na pełne morze.
Ponieważ rosyjskie bazy okrętów podwodnych w większości znajdują się na dużych szerokościach geograficznych, gdzie warunki pogodowe często są niesprzyjające, konstruktorzy postanowili zapewnić pełniącym tam służbę marynarzom minimum komfortu i osłonić ich od wiatru i deszczu, zabudowując ich stanowiska lekkim kadłubem.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski