Patrolowiec SG-301 "Gen. Józef Haller". Problemy z największym statkiem Straży Granicznej

Od 5 września w Gdańsku cumuje statek SG-301 przeznaczony dla polskiej Straży Granicznej. Największa jednostka polskich pograniczników wciąż jednak nie została przekazana przez francuskiego wykonawcę, firmę Socarenam. Wyjaśniamy, czym jest statek SG-301 i jakie są jego możliwości.

Patrolowiec SG-301Patrolowiec SG-301
Źródło zdjęć: © Straż Graniczna
Łukasz Michalik

Dostarczenie statku SG-301 do Polski przebiega w atmosferze skandalu. Francuski wykonawca, firma Socarenam, wygrał przetarg na budowę jednostki, oczekując w 2019 roku kwoty niższej niż polski konkurent, PGZ Stocznia Wojenna.

Obecnie Socarenam żąda większego niż przewidziane w umowie wynagrodzenia, argumentując to wzrostem kosztów. Jednocześnie odbiorca – Morski Oddział Straży Granicznej (MOSG) – wskazuje na ujawnione podczas odbioru technicznego "nieprawidłowości w kilku obszarach" i żąda ich usunięcia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Recenzja Hisense MiniLED 65U78Q - telewizor trafiający w złoty środek

Sytuację komplikuje fakt, że budowa SG-301 została w 90 proc. (100 z 111 mln zł) sfinansowana przez Unię Europejską z funduszy Fronteksu (Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej).

SG-301 miał otrzymać imię "Gen. Józef Haller". To zarazem największa jednostka, jaka do tej pory służyła w polskiej Straży Granicznej. Co wiadomo o jej możliwościach i danych technicznych?

Patrolowiec SG-301 – dane techniczne i wyposażenie

SG-301 ma prawie 70 m długości, 11,5 m szerokości i zanurzenie około 4,5 m. Na pokładzie przewidziano miejsce dla 35 osób, z czego 20 należy do stałej załogi, niezbędnej do funkcjonowania jednostki.

Jednostka może działać bez zawijania do portu przez 12 dni, a zasięg został określony na 2600 mil morskich (ponad 4800 km).

Patrolowiec SG-301
Patrolowiec SG-301 © Straż Graniczna

Na pokładzie SG-301 przewidziano stanowiska dla dwóch 20-stopowych kontenerów z wyposażeniem ratowniczym i dwie armatki wodne, mające – według specyfikacji – możliwość podania strumienia wody na odległość co najmniej 50 metrów. Ciekawym rozwiązaniem są demontowalne osłony, którymi w razie trudnych warunków pogodowych można chronić odsłonięte części statku.

SG-301 to jednostka przewidziana do ochrony zewnętrznych morskich granic Unii Europejskiej, dlatego w projekcie przewidziano możliwość podjęcia z wody i utrzymania na pokładzie przez 24 godziny aż 250 rozbitków. To wariant mało prawdopodobny na Bałtyku, ale możliwy np. przy skierowaniu statku na Morze Śródziemne.

SG-301 ma także płaską przestrzeń na pokładzie dziobowym, z której śmigłowiec ratowniczy może np. podjąć rannych. Pokład ten może być wykorzystany także w roli lądowiska dla dronów.

Wyposażenie statku uzupełniają dwie lodzie motorowe i hydrauliczne dźwigi przeznaczone do obsługi łodzi, a także za- i wyładunku kontenerów ze sprzętem ratowniczym.

Wybrane dla Ciebie

Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Może spowalniać starzenie. Napój z tą substancją zna każdy
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Francja modernizuje siły powietrzne. Zamówiła podniebne bestie
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Zyska Korea Południowa. USA sprzedadzą im te rakiety za 34 mln dol.
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
Pokazał Oriesznika? Tajemniczy model na biurku Łukaszenki
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
AIM-120D-3 AMRAAM dla Polski. Pociski przeznaczone dla F-35
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
Nowy front Putina. Rosja pomaga Chinom przygotować inwazję na Tajwan
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości