Pająki karmią niczym ssaki. Niesamowite odkrycie naukowców

Pająki skaczące, czyli skakunowate to niesamowita rodzina pajęczaków. Nie robią tego, co zwykle kojarzy nam się z pająkami. Nie wiedzą, co to pajęcza sieć. Swoje ofiary łapią poprzez skakanie. I żyją tak od co najmniej 65 milionów lat, a do tej rodziny zalicza się co najmniej 5600 gatunków.

Pająki karmią niczym ssaki. Niesamowite odkrycie naukowców
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Arkadiusz Stando

30.11.2018 12:03

Niedawno naukowcy badali sprawność pająków skakunowatych. Na podstawie ich mechanizmów skokowych chcą opracować niewielkie roboty. Naukowcy twierdzą, że te skoki maksymalnie wykorzystują energię w przełożeniu na rzeczywistą moc. W ten sposób mogliby stworzyć roboty, które zużywałyby niewielką ilość energii do poruszania się.

Tymczasem inne badanie pokazało coś zupełnie innego i jeszcze bardziej zaskakującego, ale wciąż dotyczącego tej samej rodziny pająków. Toxeus magnus, przedstawiciel skakunowatych, dba o swoje potomstwo oraz karmi je, zupełnie tak jak ssak, jak pies, kot, mysz czy człowiek. Nie posiadają co prawda sutków, ale potrafią karmić swoje młode "pajęczym mlekiem" - jak określili to naukowcy.

Odkrycia dokonał Chen Zhanqi z Chińskiej Akademii Nauk i jego zespołu, który zauważył pewne dziwne zachowania tych właśnie pająków. Postanowił zabrać kilka gniazd pajęczych do swojego laboratorium. Wówczas zaobserwował dziwną rzecz - młode, oraz dorosły przedstawiciel przez 20 dni nie opuszczały swojego gniazda w ogóle.

To oznacza, że nie miały żadnego potencjalnego źródła pożywienia. Następnie, kiedy młode się rozwinęły pojawiła się kolejna dziwna rzecz. Naukowiec zauważył, jak jedno z młodych było przywiązane do matki, jak młody ssak do sutka matki - i matka zdawała się opiekować dzieckiem i karmić je.

Chen wraz ze swoim zespołem postanowił obserwować pająki. Odkryli wówczas, ze matka rzeczywiście produkuje coś w rodzaju mleka dla swojego potomstwa. Postanowili przeanalizować ten płyn. Okazało się, że materiał był bogaty w składniki odżywcze i zawierał prawie czterokrotnie więcej białka niż krowie mleko, a nawet cukier i tłuszcz.

Po około 20 dniach teoretycznie pająki były gotowe opuścić gniazdo i rozpocząć poszukiwanie pożywienia na własne odnóże. Mimo to, przez kolejne 20 dni - jeśli tylko mogły - były karmione przez matkę.

Naukowcy przebadali, w jaki sposób karmienie wpływa na rozwój Toxeus magnus. Gdy odcięli młode od mleka matki po mniej niż 20 dniach, nie były w stanie samotnie przetrwać. Powyżej 20 dni dawały sobie radę, ale nie rosły tak szybko jak te po pełnym okresie dorastania i miały większe szanse nie przetrwać samodzielnego życia.

Źródło: Sciencealert

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)