Australijskie władze formalnie odrzuciły wniosek Ukrainy o przekazanie jej wycofanych ze służby śmigłowców MRH-90 Taipan. Chociaż przedstawiają kilka powodów takiego stanu rzeczy, w tym zły stan techniczny, nie przemawiają one do niektórych ekspertów.
O tym, że australijskie władze nie wzmocnią Ukrainy śmigłowcami MRH-90 Taipan pisaliśmy już kilka dni temu, gdy informacja pojawiła się w tamtejszych mediach. Teraz wydany został oficjalny komunikat. Minister obrony Pat Conroy stwierdził, że prośba Ukraińców wpłynęła zbyt późno, już po rozpoczęciu procesu utylizacji tych maszyn. Zwrócił również uwagę na zły stan techniczny, który był główną przyczyną odejścia od wykorzystywania MRH-90 Taipan w australijskich siłach powietrznych.
Ukraina nie otrzyma MRH-90 Taipan. Spóźniła się z prośbą
– Doprowadzenie kogokolwiek z tych śmigłowców do stanu używalności wymagałoby ogromnych inwestycji w czas i zasoby – powiedział.
Decyzja o wycofaniu ze służby 45 śmigłowców Taipan MRH-90 zapadła po katastrofie, jaka miała miejsce w zeszłym roku w Queensland. Jeden ze śmigłowców biorących udział w ćwiczeniach rozbił się, w efekcie czego zginęło czterech australijskiego członków personelu wojskowego. Mniej groźne incydenty z Taipan MRH-90 w roli głównej występowały również wcześniej. Australia zastępuje je śmigłowcami UH-60M Black Hawk.
Część ekspertów jest jednak zdania, że nie wzięto tu pod uwagę ogromnych potrzeb, jakie ma teraz Ukraina. Gdyby było inaczej, podjęto by próby wyremontowania przynajmniej kilku Taipan MRH-90.
– Pośpiech w uśmiercaniu nadających się do użytku helikopterów, zamiast przekazania ich narodowi walczącemu o życie, jest haniebny i przynosi wstyd naszemu narodowi – powiedział emerytowany australijski generał Mick Ryan nazywając decyzję australijskich władz "skandaliczną".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
MRH-90 Taipan zezłomowane. Na co jeszcze liczy Ukraina?
Portal ABC NEWS zwraca uwagę, że australijski rząd jest jednym z największych darczyńców dla Ukrainy spoza NATO. Broniąc decyzji o zezłomowaniu Taipan MRH-90, Pat Conroy powiedział, że władze Asutrali będą szukać innych sposobów dalszego udzielania wsparcia państwu broniącemu się przed Rosją.
Dyskusje na temat MRH-90 Taipan nie dziwią, ponieważ od wielu miesięcy pojawiają się głosy o potrzebie wzacniania ukraińskich sił powietrznych. To jeden z obszarów, w których Rosjanie mają zauważalną przewagę od początku wojny.
MRH-90 Taipan to wielozadaniowy śmigłowiec, australijski wariant europejskiego NH90. Jest napędzany przez dwa silniki (Rolls-Royce Turboméca RTM322-01/9 lub General Electric T700/T6E1) o łącznej mocy ponad 4 tys. KM. Waży 6,4 t, a jego wnętrze mieści dwóch pilotów i maksymalnie 20 pasażerów.
Aktualnie ukraińska armia odlicza czas do przekazania jej myśliwców F-16. W najbliższym może otrzymać kilkadziesiąt egzemplarzy. Coraz mocniej naciska jednak na sojuszników w kwestii pomocy w postaci szwedzkich myśliwców JAS 39 Gripen, francuskich myśliwców Mirage-2000D oraz innych australijskich maszyn - myśliwców F/A-18 Hornet.
Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski
