"Bez nich północna flanka byłaby już stracona". Szczere słowa Ukraińca

"Bez nich północna flanka byłaby już stracona". Szczere słowa Ukraińca

Wozy Bradley i czołg M1 Abrams, zdjęcie ilustracyjne
Wozy Bradley i czołg M1 Abrams, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Sean Gallup | Getty Images
Mateusz Tomczak
19.01.2024 09:59

Bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley odegrały kluczową rolę w odpieraniu rosyjskich ataków w rejonie Awdijiwki. Ukraińcy żołnierze nie szczędzą pochwał maszynom dostarczanym z USA doceniając ich wytrzymałość, ale i duże możliwości ofensywne.

– Wątpię czy rozmawialibyśmy podczas tego wywiadu, gdybyśmy nie mieli Bradley'a. Najprawdopodobniej bez nich północna flanka byłaby już stracona – powiedział w wywiadzie dla CNN ukraiński członek załogi wozu Bradley posługujący się pseudonimem "Barbie".

M2A2 Bradley zachwalany przez Ukraińców

Awdijiwka to strategiczne miejsce w konflikcie pomiędzy Rosją a Ukrainą. Określane "bramą do Doniecka" od tygodni jest świadkiem najbardziej zaciętych walk. Zdaniem ukraińskiego żołnierza rozmawiającego z CNN, to w dużej mierze bojowe wozy piechoty M2A2 Bradley uchroniły armię obrońców przed szybką kapitulacją i wycofaniem się z tego rejonu.

Dowodem powyższych słów mogą być materiały, jakie ostatnio pojawiły się w sieci. Widzieliśmy na nich m.in. M2A2 Bradley w zwycięskim starciu z rosyjskim czołgiem T-90M Proryw nazywanym "dumą Putina" czy podobnie zakończony pojedynek tego amerykańskiego BWP z rosyjskim transporterem opancerzonym BMP–2. Wcześniej w internecie publikowano relacje i zdjęcia potwierdzające, że załoga M2A2 Bradley jest w stanie przeżyć nawet po ostrzale z czołgu T-72.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mocny pancerz i szeroki arsenał wozów M2A2 Bradley

Do tej pory Stany Zjednoczone zapewniły Ukrainie 186 bojowych wozów piechoty M2A2 Bradley. Do starć z Rosjanami wysyłane są warianty ODS stanowiące modernizację wersji A2 z lat 80. XX wieku. Posiadają m.in. dalmierz laserowy i lepszą optoelektronikę z termowizją nowszej generacji.

Podstawowe uzbrojenie stanowi tutaj armata automatyczna M242 Bushmaster kal. 25 mm o szybkostrzelności 200 strz./min. Poza nią M2A2 Bradley posiada wyrzutnię pocisków przeciwpancernych oraz karabin maszynowy kal. 7,62 mm.

Pojazd korzysta z gąsienicowej trakcji i jest w stanie osiągać prędkość nawet ponad 60 km/h. Jego wytrzymałość może być dodatkowo zwiększona poprzez zastosowanie pakietu BRAT (Bradley Reactive Armor Tiles), czyli paneli reaktywnych. Amerykanie wzmacniali tak egzemplarze wykorzystywane np. w Syrii czy Iraku. Również Ukraińcy pokazywali zdjęcia pokazujące, że zastosowali to rozwiązanie. Jest ono przydatne szczególnie pod kątem zwiększenia odporności na wrogi ostrzał z armat automatycznych czy granatów przeciwpancernych.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie