Bundeswehra niezdolna do walki. Brakuje amunicji, czołgów i Patriotów

Ekspert wojskowy Carlo Masala stwierdził w rozmowie z dziennikarzem stacji ZDF, że w przypadku wojny Niemcy nie obroniłyby, poza jednym wyjątkiem, największych miast przed Rosją. Systemy Patriot byłyby w stanie zabezpieczyć jedynie Berlin. Podobne opinie wyrażali wcześniej inni eksperci i analitycy podkreślając, że Niemcy wciąż nie spełniają najważniejszych założeń NATO związanych z obronnością.

Niemieckie wyrzutnie pocisków Patriot
Niemieckie wyrzutnie pocisków Patriot
Źródło zdjęć: © Federalne Ministerstwo Obrony
Mateusz Tomczak

Dopiero w 2024 r. Niemcy osiągnęły wymagany przez NATO (jednak tylko "na papierze") poziom wydatków na obronność przekraczający 2 proc. PKB (było to 2,12 proc.). Sekretarz generalny NATO Mark Rutte uważa jednak, że od teraz członkowie Sojuszu powinni przeznaczać na ten cel już ok. 3 proc. PKB, a zdaniem Donalda Trumpa nawet 5 proc. PKB. W 2022 r. niepokój wywołały z kolei doniesienia, że zapasy amunicji w składach Bundeswehry wystarczyłyby na zaledwie 2 dni intensywnego konfliktu zbrojnego. Tymczasem NATO zakłada w tym przypadku zapasy na minimum 30 dni. Mimo wzrostu wydatków na obronność wciąż jest to problem wielu państw, czego dowodzą ostatnie raporty z Francji na temat zapasów pocisków lotniczych.

Problemy Niemiec z obroną przeciwlotniczą

Rozmawiając na temat obrony przeciwlotniczej Niemiec, Carlo Masala nieprzypadkowo skupił się właśnie na systemach Patriot, które są jedną z najbardziej zaawansowanych tego typu broni na świecie. Ich przewaga nad konkurentami to m.in. możliwość przechwytywania nie tylko samolotów, śmigłowców czy dronów, ale też poruszających się z największymi prędkościami pocisków balistycznych i pocisków manewrujących.

- Mamy w Niemczech osiem baterii systemów obrony powietrznej Patriot. Jeśli dobrze je rozmieścić, to będą mogły chronić Berlin przed pociskami balistycznymi, ale już żadne inne niemieckie miasto nie byłoby chronione przed takim zagrożeniem - powiedział Carlo Masala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Synology ActiveProtect DP340, czyli ultrabezpieczny backup dla firm

Kontynuując swoją myśl Carlo Masala odniósł się również do przewagi, jaką Rosjanie mają obecnie nad Niemcami. W jego ocenie Moskwa dysponuje znacznie większymi zapasami broni, w tym tej, która może razić wrogie cele na dalekim dystansie.

- Rosjanie mają przewagę we wszystkim, co dotyczy pocisków balistycznych i pocisków manewrujących - stwierdził Carlo Masala.

Wojna w Ukrainie dowiodła skuteczności systemów Patriot, które skutecznie radzą sobie nawet z pociskami Ch‑47M2 Kindżał, które uchodzą za jedne z najgroźniejszych w arsenale Rosjan i przez lata były mocno promowane przez tamtejszą propagandę. Tego typu pociski poruszają się z prędkością hipersoniczną (powyżej Mach 5). Ich zasięg to natomiast nawet 2 tys. km.

Tak działa system Patriot
Tak działa system Patriot© WP Tech

Niedobory sprzętu w magazynach Niemiec

W 2022 r. Frank Haun, szef grupy firm obronnych KMW+Nexter Defense Systems (KNDS), ostro skrytykował niewystarczającą liczbę sprzętu i pojazdów wojskowych w niemieckiej armii. Szczególnie mocno zaakcentował wówczas kwestię amunicji oraz czołgów, których przed laty Bundeswehra potrafiła mieć ponad 2 tys., a obecnie dysponuje ok. 300 sztukami.

Co warte odnotowania, również w przypadku systemów Patriot sytuacja Niemiec kiedyś wyglądała lepiej. Jeszcze w czasach zimnej wojny dysponowały one ponad 30 bateriami tej amerykańskiej broni. W chwili wybuchu wojny w Ukrainie posiadały już jednak tylko 12 baterii, a mimo to kilka przekazano w ramach wsparcia dla Kijowa. W 2024 r. Berlin porozumiał się z Waszyngtonem w sprawie pozyskania kilku nowych baterii Patriot, ale ich dostawy zaplanowano dopiero na lata 2027-2029.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariawiadomościniemcy

Wybrane dla Ciebie