Naprawa pocisków po rosyjsku. Narzędzie pracy to siekiera

Wojna w Ukrainie jest pełna zadziwiających obrazów. Do tej kategorii można definitywnie zaliczyć rosyjskich żołnierzy, którzy stare zardzewiałe pociski artyleryjskie próbują naprawiać za pomocą siekiery. Oto dlaczego to robią.

Rosjanin przygotowujący pociski kal. 152 mm za pomocą siekiery. Rosjanin przygotowujący pociski kal. 152 mm za pomocą siekiery.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | WarTranslated (Dmitri)
Przemysław Juraszek

W sieci pojawiło się nagranie rosyjskiego żołnierza używającego siekiery do pozbywania się ebonitowych korków mających chronić gwint pocisków artyleryjskich kal. 152 mm, który swoją drogą już był bardzo mocno skorodowany. Inny żołnierz próbuje wkręcać zapalniki do pocisków po jego oczyszczeniu, ale często kończy się to niepowodzeniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wskazuje to na pochodzenie pocisków z jakiegoś zapomnianego przez dekady składu amunicji, które mogą być nawet bardziej niebezpieczne dla użytkownika niż dla przeciwnika. Trotyl z czasem staje się niestabilny co może prowadzić do tego, że detonację może wywołać nawet wstrząs wywołany upadkiem podczas załadunku lub rozładunku.

Rosjanie też narzekają na stan łusek z ładunkiem prochowym, który najpewniej zdezintegrował się do stanu równie niebezpiecznej wybuchowej papki. Rosjanie mają duże problemy z produkcją wystarczającej ilości amunicji której na froncie brakuje i to pomimo dostaw z Korei Północnej.

Jednakże amunicja z tamtego kierunku dostaw bywa nawet jeszcze gorsza jakościowo niż stara radziecka produkcja. Wykorzystanie takich pocisków może mieć bardzo wiele nieprzyjemnych następstw.

Nawet jeśli taki pocisk nie eksploduje przy załadunku bądź wewnątrz lufy to jego zasięg rażenia może mieć bardzo mało wspólnego z rzeczywistością i np. zamiast polecieć na odległość 10 km spadnie po pięciu kilometrach.

Warto zaznaczyć, że standardowe pociski odłamkowo-burzące kal. 152 mm zawierające około 8 kg materiału wybuchowego wystrzelone z haubicy D-20 mają zasięg do około 18 km. Jest on istotnie krótszy od nawet krótkolufowych systemów w natowskim kalibrze 155 mm do których można zaliczyć m.in. haubice TRF1 bądź samobieżne armatohaubice AS90.

Wybrane dla Ciebie

Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
Ukraińcy w siódmym niebie. Zachwalają broń z Polski
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli  kluczowy sprzęt
NATO poprosiło Ukraińców o pomoc. Mieli kluczowy sprzęt
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Trzy zielone komety widoczne na niebie. Jedna z nich będzie blisko Ziemi
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja zbudowała własnego Starlinka na dronach. Ma poważne ograniczenia
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Rosja podwaja ceny eksportowanego uzbrojenia. Ujawniono dokumenty
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Wszechświat ma pamięć? Nowa teoria na to wskazuje
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Dezinformacja na TikToku. Ekoinfluencerzy wprowadzają w błąd
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowe badania. Psy rozumieją słowa podobnie jak dzieci
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Nowy raport. Fale upałów i wzrost poziomu mórz
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Postawili F-35 w stan gotowości. Będą pomagać w ochronie Polski
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Rośnie w polskich lasach. Rekordzista to największy organizm świata
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz
Szukali jej od dawna. Odkryli dopiero teraz