MSPO 2025. "Potwór z Tarnowa" jeszcze lepszy i w nowych wcieleniach
Podczas odbywających się targów MSPO 2025 Zakłady Mechaniczne Tarnów pokazują parę ciekawostek. Jedną z nich jest lądowy łazik uzbrojony w WLKM 12,7. Oto co potrafi mobilny "Potwór z Tarnowa".
WLKM 12,7 na podwoziu kołowym HUNTeR.
Potężny, czterolufowy napędowy karabin maszynowy WLKM 12,7 został osadzony na bezzałogowym łaziku PIAP HUNTeR będącym dziełem Sieci Badawczej Łukasiewicz – Przemysłowy Instytut Automatyki i Pomiarów PIAP.
Jak pokazała wojna w Ukrainie, robotyzacja sił zbrojnych w obliczu przeważających sił zbrojnych przeciwnika jest koniecznością i także polski przemysł zbrojeniowy oferuje kilka rozwiązań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PIAP HUNTeR — ciężki robot bojowy z Polski
PIAP HUNTeR to ewolucja robota pokazanego pierwszy raz w 2021 roku. Jest on największym jak dotąd dziełem PIAP-u znanego przede wszystkim z robotów saperskich. Mamy tu bowiem do czynienia z konstrukcją o masie ponad 4 ton o długości 4,7 m i szerokości 2,2 m, zdolną do transportu tony ładunku.
Robot jest wyposażony w zawieszenie zależne typu 3-link z drążkiem Panharda, ze sprężynami śrubowymi i amortyzatorami o regulowanym tłumieniu. Do tego dochodzą dwie osie skrętne oraz napęd hybrydowy składający się z dwóch silników elektrycznych napędzających koła i silnika spalinowego pełniącego funkcję generatora prądu. Pozwala to na długi czas pracy bądź poruszanie się bezgłośnie wyłącznie w trybie elektrycznym.
Robot poza klasycznym trybem zdalnego sterowania może się także poruszać autonomicznie, jest w stanie wykrywać i omijać przeszkody. Robot jest wyposażony w kilka kamer oraz lidar oraz może poruszać się z prędkością do 50 km/h w terenie.
WLKM 12,7 - ogromna siła ognia w lekkiej formie
Prezentowany na targach MSPO 2025 PIAP HUNTER był uzbrojony w czterolufowy napędowy karabin maszynowy WLKM 12,7 z Tarnowa. Jest to konstrukcja o masie 50 kg charakteryzująca się szybkostrzelnością 3,6 tys. strz./min umożliwiającą w praktyce "zasypanie celu ołowiem".
WLKM-12,7 został osadzony w nowej wieży o masie 500 kg bez amunicji, co jest wartością o 100 kg mniejszą od poprzedniej wersji. Przewidziany zapas amunicji obejmuje 450 sztuk w szybkowymiennym zasobniku
Efektywny zasięg ognia wobec klasycznych celów to około 2 km, a w przypadku załadowania amunicji przeciwpancernej, takiej jak np. MM173 z ulepszonym wolframowym penetratorem zdolnym do przebicia nawet 22 mm stali pancernej na dystansie 700 metrów, możliwe jest nawet polowanie na pojazdy lekko opancerzone.
Z kolei w przypadku zwalczania dronów mowa o dystansie do 1200 metrów, ale najbardziej optymalnym zasięgiem jest dystans do 900 m, kiedy to jeszcze 80 proc. serii trafia w cel. Na takiej odległości użytkownik ma niemal pewność zniszczenia nawet najmniejszych dronów, takich jak DJI Mavic czy dronów FPV popularnych w Ukrainie, bez nadmiernego zużycia amunicji.
Do zapewniania danych celowniczych służy np. radar np. TUGA 5 o zasięgu wykrywania małych bezzałogowców do 5 kilometrów lub głowica optoelektroniczna z kamerą termowizyjną i dalmierzem laserowym. Ta w obecnej wersji została przeniesiona z wieży na pojazd lub na szybko rozkładaną platformę w przypadku wersji stacjonarnej.
Jest to wszechstronny system, który mógłby być sporym wsparciem dla żołnierzy Wojska Polskiego w terenie lub obiektów infrastruktury krytycznej pozbawionych obecnie kinetycznej obrony przeciwdronowej.
