Mniej pijesz, dłużej żyjesz. Podejście sprawdziło się już w Rosji

Naukowcy bardzo często doszukują się istotnych powiązań pomiędzy różnymi zmiennymi. Ostatnio na swój warsztat wzięli poziom spożycia alkoholu w Rosji i śmiertelność. Doszli do całkiem interesujących wniosków.

Mniej pijesz, dłużej żyjesz. Podejście sprawdziło się już w Rosji
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Modzelewska

20.10.2019 09:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Od początku XXI wieku Rosja odnotowała znaczny spadek poziomu ogólnego spożycia alkoholu, a ostatni przegląd dostępnych badań wskazuje, że nastąpił równoległy, gwałtowny spadek śmiertelności.

Z badań opublikowanych na łamach Journal of Studies on Alcohol & Drugs wynika, że do głównych przyczyn coraz mniejszego spożycia alkoholu można zaliczyć m.in. czynniki ekonomiczne, ewolucję wzorców spożycia alkoholu, a także wdrażanie rządowych programów walki z uzależnieniami.

Długość życia w Rosji

We współczesnej Rosji średnia długość życia mężczyzn i kobiet jest odpowiednio o 6,1 lat i 4,7 lat dłuższa niż w 1980 roku, co ma dowodzić tezom naukowców.

- Spożywanie alkoholu zostało uznane za jeden z z głównych, jeśli nie główny czynnik przyczyniający się do śmiertelności w Rosji – czytamy w Journal of Studies on Alcohol & Drugs.

W celu zbadania związku między śmiertelnością, spożyciem alkoholu, polityką rządu i trendami społecznymi, naukowcy przeanalizowali szereg źródeł. Obejmowały one rosyjską bazę danych dotyczących płodności i umieralności, a także informacje uzyskane od Rosstatu.

Naukowcy pod kierownictwem Marii Neufeld z Moskiewskiego Instytutu Badawczego Psychiatrii uwzględnili dane na temat śmiertelności i przyczyn zgonów, w tym zgonów spowodowanych spożyciem alkoholu (np. zatrucie alkoholem, choroby wątroby), a także zgonów często związanych z piciem (np. samobójstwa i zabójstwa).

Coraz mniej mocnego alkoholu

Wskaźniki spożycia alkoholu określono za pomocą techniki opracowanej przez jednego autorów badania, Aleksandra Niemcowa z Moskiewskiego Instytutu Badawczego Psychiatrii. Technika pozwoliła zaobserwować trzy fale, w trakcie których spadło spożycie alkoholu i śmiertelność wśród Rosjan.

Pierwsza z nich to lata 1985-1987, czas, w którym promowano antyalkoholową kampanię Michaiła Gorbaczowa. Po zakończeniu kampanii, około 1990 roku, oczekiwana długość życia ponownie spadła, podczas gdy spożycie alkoholu, a szczególnie wódki pochodzącej z nielegalnych źródeł - wzrosło.

Druga fala przypadła na lata 1995-1998. Wówczas oczekiwana długość życia Rosjan ponownie wykazywała tendencje wzrostowe, a ilość wypijanego alkoholu spadła, co naukowcy powiązali z załamaniem gospodarki. Ludzie po prostu nie mieli za co pić. Trend spadkowy utrzymał się do 1998 roku, jednak poprawa warunków ekonomicznych ponownie zachęciła do większego spożycia alkoholu. Towarzyszył temu wzrost śmiertelności.

Ostatnia, trzecia fala rozpoczęła się w Rosji w 2003 roku i trwa do dzisiaj. W jej trakcie władze zdecydowały się na wprowadzenie szeregu programów i polityk dotyczących spożycia alkoholu. Wśród najważniejszych zmian można wymienić ograniczenia dotyczące miejsc i godzin sprzedaży alkoholu, wzrost cen trunków, wprowadzenie alkoholowych podatków, surowsze licencje i zakazy publicznego picia.

Autorzy badania zauważają również, że rosyjskie wzorce picia uległy znacznym transformacjom. Rosjanie coraz częściej rezygnują z wódki na rzecz piwa.
Chociaż przeprowadzone badanie w jednoznaczny sposób nie wykazuje, że spadek spożycia alkoholu bezpośrednio doprowadził do wzrostu oczekiwanej długości życia, związek pomiędzy zmiennymi jest bardzo silny.

Źródło: Eureka Alert

wiadomościrosjaalkohol
Komentarze (25)