Lotniskowiec USA płynie na ćwiczenia. Korea Północna strzela

Stany Zjednoczone wysłały lotniskowiec USS Nimitz na ćwiczenia trójstronne z Koreą Południową i Japonią. Co na to Korea Północna? Dalej testuje swoje rakiety balistyczne tuż obok.

090729-N-3038W-459
SAN DIEGO (July 29, 2009) The aircraft carrier USS Nimitz (CVN 68) and embarked Carrier Air Wing (CVW) 11 transits into San Diego prior to mooring at Naval Air Station North Island. Nimitz is preparing for a 2009 regularly scheduled Western Pacific Deployment. (U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 3rd Class John Philip Wagner Jr./Released)
Mass Communication Specialist 3rMC3 John Philip Wagner Jr
carrier, ship, USS Nimitz (CVN 68)
090729-N-3038W-459 SAN DIEGO (July 29, 2009) The aircraft carrier USS Nimitz (CVN 68) and embarked Carrier Air Wing (CVW) 11 transits into San Diego prior to mooring at Naval Air Station North Island. Nimitz is preparing for a 2009 regularly scheduled Western Pacific Deployment. (U.S. Navy photo by Mass Communication Specialist 3rd Class John Philip Wagner Jr./Released) Mass Communication Specialist 3rMC3 John Philip Wagner Jr carrier, ship, USS Nimitz (CVN 68)
Źródło zdjęć: © Wikimedia | Mass Communication Specialist 3rd Class John Philip Wagner
Mateusz Tomiczek

27 marca amerykański lotniskowiec USS Nimitz wraz ze swoją grupą uderzeniową przybył do portu Busan w Korei Południowej, aby uczcić 70. rocznicę sojuszu pomiędzy USA a Koreą. W nadchodzącym tygodniu rozpoczną się trójstronne ćwiczenia wraz z marynarką Republiki Korei i Japońskimi Morskimi Siłami Samoobrony. Warto wspomnieć, że Japonia jest aktualnie w stanie wojny z Rosją ze względu na Wyspy Kurylskie. W tym samym czasie Korea Północna (która, nawiasem mówiąc, przyjaźni się z Rosją) kontynuuje wystrzeliwanie rakiet balistycznych, jednocześnie oskarżając południowych sąsiadów i amerykanów o przygotowania do inwazji.

USS Nimitz przybywa na ćwiczenia

Nimitz jest amerykańskim lotniskowcem o napędzie atomowym, włączonym do służby w 1975 roku. Okręt o długości 333 metrów i szerokości niemal 41 metrów stanowi platformę startową dla 90 samolotów. Jego załoga liczy 3000 marynarzy i drugie tyle personelu lotniczego. Jest on najstarszym aktywnie działającym lotniskowcem w marynarce Stanów Zjednoczonych Ameryki i niebawem nadejdzie pora na jego przejście na emeryturę. Według obecnych zapowiedzi trwający kilka lat proces wyłączania okrętu z działania rozpocznie się w 2025 roku. USA ma już jednak godne zastępstwo w postaci najnowszego lotniskowca USS Gerald Ford, który kosztował Amerykanów 13 miliardów dolarów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przed rozpoczęciem trójstronnych ćwiczeń, okręt bierze udział w manewrach z samą tylko marynarką południowokoreańską, które opatrzono kryptonimem "Ssangyong". Według USNI News to największe ćwiczenia morskie USA i Republiki Korei od pięciu lat. Jak podkreślił południowokoreański kontradmirał Kim Ji-hoon, podkreślił, że wspólne ćwiczenia mają na celu poprawę amerykańskiego potencjału odstraszania, w obliczu ewoluującego zagrożenia ze strony Korei Północnej.

Korea Północna straszy bronią, kiedy nieopodal prowadzone są ćwiczenia

Ćwiczenia Korei Południowej, USA i Japonii odbywają się tuż obok północnokoreańskich prób wystrzeliwania rakiet balistycznych. W dzień przybycia Nimitza do Busan Korea Północna wystrzeliła dwie rakiety balistyczne krótkiego zasięgu, które spadły do Morza Japońskiego poza strefą ekonomiczną Japonii. Trwające manewry Pjongjang określa jako przygotowania wrogich sił do inwazji i okupacji Korei Północnej.

Próby balistyczne państwa, w którym dyktatorem jest Kim Dzong Un są w ostatnim czasie bardzo intensywne, gdyż od początku roku wystrzelili oni 20 rakiet. Nowością na wyposażeniu Korei Północnej są nie tylko morskie pociski manewrujące prawdopodobnie otrzymane od Rosji, ale też podwodny dron manewrujący zdolny do przenoszenia głowicy jądrowej. A pozostając w temacie broni nuklearnej, to jedna z testowanych w tym roku rakiet była międzykontynentalnym pociskiem balistycznym zdolnym razić cele w Stanach Zjednoczonych.

Mateusz Tomiczek, dziennikarz Wirtualnej Polski

bezpieczeństwomilitariakorea pólnocna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)