Koniec AMX A‑11 Ghibli. Włochy wycofują samoloty szturmowe

Samolot AMX A-11 Ghibli we włoskich barwach
Samolot AMX A-11 Ghibli we włoskich barwach
Źródło zdjęć: © KGyST, Lic. CC BY 3.0, Wikimedia Commons
Łukasz Michalik

07.04.2024 14:06, aktual.: 07.04.2024 14:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Po 35 latach służby Włochy zdecydowały się na rezygnację z samolotów AMX A-11 Ghibli. Ta nietypowa konstrukcja powstała w latach 80. jako rezultat współpracy Włoch i Brazylii. Samolot doczekał się wysokich ocen jako udana maszyna bojowa, jednak Włosi zdecydowali o zakończeniu służby wszystkich, spośród 25 nadal aktywnych, samolotów AMX.

Samolot AMX to maszyna rozpoznawczo-szturmowa, opracowana wspólnym wysiłkiem Włoch i Brazylii. Początkowo była rozwijana samodzielnie przez Włochy, które potrzebowały lekkiego, jednosilnikowego samolotu, zdolnego do zastąpienia starzejących się maszyn Aeritalia G.91 i Lockheed RF-104G Starfighter.

Jednym z wymogów, stawianych przed nową konstrukcją była możliwość startowania z krótkich albo uszkodzonych pasów startowych. W 1987 roku do prac rozwojowych prowadzonych przez włoski koncern Aeritalia dołączył brazylijski Embraer, w rezultacie czego powstało konsorcjum AMX Inter­na­tional.

Wstępne plany zakładały produkcję blisko 300 samolotów, ale ostatecznie w latach 1986-1999 wyprodukowano 136 samolotów AMX dla Włoch (gdzie otrzymały nazwę A-11 Ghibli) i 57 dla Brazylii.

Samolot AMX A-11 Ghibli

Maszyny dla Włoch i Brazylii różniły się wyposażeniem awionicznym i stałym uzbrojeniem. W przypadku wersji włoskiej jest to jedno 20-mm, 6-lufowe działko M61A1 Vulcan, gdy wariant brazylijski jest uzbrojony w dwa 30-mm działka Bernardini Mk-164.

Latające we włoskich barwach samoloty AMX uczestniczyły w licznych konfliktach zbrojnych, gdzie okazały się bardzo udaną konstrukcją – spełniały założenia projektowe, a do tego wykazały się dużą odpornością na uszkodzenia, istotną zwłaszcza wobec braku opancerzenia kabiny pilota.

Samoloty AMX brały udział w działaniach m.in. w Afganistanie, Libii i Syrii, a włoskie maszyny doczekały się pakietu modernizacyjnego, dzięki któremu mogły przenosić m.in. bomby kierowan JDAM. Włochy i Brazylia modernizowały swoje samoloty odrębnie, przez co były one niekompatybilne pod względem wyposażenia.

Samolot AMX ma 13,3 metra długości, rozpiętość 8,9 metra i waży 6,7 tony przy maksymalnej masie startowej sięgające 13 ton. Jest napędzany jednym silnikiem Rolls-Royce Spey 807 i osiąga prędkość do Mach 0,85.

Poza stałym uzbrojeniem strzeleckim, maszyna może przenosić do samoobrony pociski powietrze-powietrze umieszczane na pylonach na końcówkach skrzydeł, a także – na pięciu węzłach podwieszeń - różnego rodzaju uzbrojenie powietrze-ziemia i zasobniki rozpoznawcze.

Ostatni użytkownik samolotów AMX

AMX okazał się udaną konstrukcją, jednak nie zdobył żadnych zamówień zagranicznych – samolot wszedł na rynek w epoce postzimnowojennego odprężenia, gdy wyspecjalizowane maszyny uderzeniowe czy lekkie samoloty bojowe nie cieszyły się zainteresowaniem.

Po wycofaniu samolotów AMX przez Włochy Brazylia pozostanie ich jedynym użytkownikiem, planującym eksploatować te maszyny co najmniej do 2027 roku.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski