Bariery biurokratyczne. Wstrzymują transporty NATO na wschodnią flankę
Jak podaje serwis DefenseRomania, francuski generał Fabrice Feola alarmuje, że unijna biurokracja poważnie opóźnia transporty wojskowe NATO na wschód Europy, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa regionu.
W ostatnich latach, mimo wzrostu zagrożenia ze strony Rosji, państwa NATO i Unia Europejska napotykają poważne trudności logistyczne. Generał brygady Fabrice Feola, dowódca francuskiego Centrum Operacji i Wsparcia Transportu, podkreśla, że biurokracja znacznie wydłuża czas przewozu wojsk i sprzętu - zauważa DefenseRomania.
Według generała Feoli, procedury, które powinny trwać kilka dni, rozciągają się nawet do kilku tygodni. W 2021 r. Francja planowała mniej niż pięć międzynarodowych transportów wojskowych, a w 2024 r. liczba ta wzrosła do ok. 150. To pokazuje, jak bardzo wzrosło zapotrzebowanie na szybkie przemieszczanie sprzętu na wschód.
Biurokracja i infrastruktura hamują mobilność wojskową
Jednym z głównych problemów jest uzyskiwanie zezwoleń na przekraczanie granic przez konwoje wojskowe. Mimo że Unia Europejska ustaliła maksymalny czas wydania zgody na pięć dni, w praktyce trwa to znacznie dłużej. Generał Feola wskazuje, że opóźnienia mogą sięgać nawet kilkudziesięciu dni.
Kolejną przeszkodą jest stan infrastruktury transportowej w Europie. Sieć kolejowa, mosty i tunele nie są przystosowane do masowego przewozu ciężkiego sprzętu wojskowego. Komisja Europejska szacuje, że modernizacja kluczowych obiektów wymaga nakładów rzędu 17 mld euro.
Francja proponuje utworzenie specjalnych korytarzy wojskowych, które pozwolą na szybkie i bezpieczne przemieszczanie wojsk. W 2024 r. Niemcy, Holandia i Polska podpisały deklarację o współpracy w tym zakresie, co ma usprawnić transport i ograniczyć biurokrację.
Generał Feola apeluje o uproszczenie procedur, cyfryzację dokumentów oraz powołanie europejskiej instytucji koordynującej transport wojskowy. Obecna sytuacja to poważny test dla systemu obronnego Europy i wymaga pilnych działań.