Incydent z udziałem polskiego MiG‑a 29. Od samolotu odpadł zbiornik paliwa

Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało 22 maja wieczorem o nietypowym incydencie z udziałem samolotu MiG-29. Maszyna z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego podczas lotu szkoleniowego straciła zbiornik paliwa.

Polski MiG-29 - zdjęcie ilustracyjne
Polski MiG-29 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Julian Herzog, Lic. CC BY 4.0, Wikimedia Commons | Julian Herzog
Łukasz Michalik

23.05.2024 | aktual.: 23.05.2024 10:02

Wydarzenie, o którym informuje Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, miało miejsce w pobliżu wsi Kurowo Braniewskie pod Elblągiem. Samolot MiG-29 wykonywał lot szkoleniowy, w czasie którego od maszyny odpadł podwieszany zbiornik paliwa.

Pusty zbiornik spadł kilkaset metrów od najbliższych zabudowań nie powodując szkód. Okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić śledztwo, prowadzone w tej sprawie przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych.

Fragment komunikatu o ustaleniach, że incydent nie był skutkiem błędu pilota sugeruje, że powodem zdarzenia była jakaś usterka techniczna lub błąd popełniony przez obsługę naziemną. W tym kontekście warty wspomnienia jest incydent z sierpnia 2023 roku, gdy jeden z polskich śmigłowców Mi-24 zgubił zapalnik pocisku rakietowego S-5M.

Niewielki zasięg – wada MiG-a 29

MiG-29 to dwusilnikowa maszyna zaprojektowana w ZSRR w latach 70. jako lżejszy i prostszy "myśliwiec frontowy". Według koncepcji towarzyszącej jego projektantom, samolot miał być uzupełnieniem cięższego Su-27, projektowanego do roli myśliwca przewagi powietrznej.

Choć MiG-i 29 są chwalone za dobre właściwości pilotażowe i wysoką manewrowość, ich istotną wadą jest m.in. niewielki zasięg, wynoszący ok. 1,7 tys. km (dla porównania F-16 ma zasięg 4,2 tys. km).

Zasięg samolotu można zwiększyć, stosując dodatkowe, podwieszane zbiorniki paliwa. Są to opływowe pojemniki, które podwiesza się – zamiast części uzbrojenia – pod kadłubem lub skrzydłami samolotu.

Polski MiG-29 - między silnikami widoczny zewnętrzny, dodatkowy zbiornik paliwa
Polski MiG-29 - między silnikami widoczny zewnętrzny, dodatkowy zbiornik paliwa© Lic. CC BY 2.0, Ronnie Macdonald, Wikimedia Commons | Ronnie Macdonald

Dzięki modernizacji z połowy lat 80. MiG-29 może przenosić do trzech takich zbiorników – na węźle podkadłubowym jeden o pojemności 1520 litrów i dwa 1150-litrowe pod skrzydłami. Zasięg samolotu rośnie wówczas do ok. 2,1 tys. km.

Rozwiązanie to zwiększa zasięg samolotu, ale zarazem ogranicza jego manewrowość. Z tego powodu m.in. w samolotach F-16 alternatywnie dla zbiorników podwieszanych stosuje się także zbiorniki konforemne, czyli rodzaj nakładki na kadłub.

Polski F-16 - strzałką zaznaczony konforemny zbiornik paliwa
Polski F-16 - strzałką zaznaczony konforemny zbiornik paliwa© Lic. CC BY-SA 4.0, Steven Lek, Wikimedia Commons

Dzięki temu rozwiązaniu dodatkowe zbiorniki nie zajmują węzłów uzbrojenia i mniej ograniczają zdolności manewrowe. W przeciwieństwie do F-16, polskie MiG-i 29 nie mają instalacji do tankowania w powietrzu (choć na świecie są użytkowane warianty samolotu z takim wyposażeniem).

Ile MiG-ów 29 ma Polska?

Wydany przez Dowództwo Generalne komunikat o zdarzeniu informuje o "postępowaniu pilotów", co wskazuje, że w zdarzeniu brał udział samolot w wariancie MiG-29UB 9.51 – maszyna z dwuosobową kabiną mieszczącą instruktora i kursanta.

Obecnie w polskim lotnictwie pozostały tylko trzy MiG-i 29 w tym wariancie, czyli samoloty o numerach taktycznych 15, 28 i 42. Wszystkie służą w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku.

Polskie lotnictwo w szczytowym okresie miało do dyspozycji 44 samoloty MiG-29 (nie wszystkie nadawały się do lotu). Po serii wypadków i wycofaniu części maszyn, do rosyjskiego ataku na Ukrainę w eksploatacji pozostawało do niedawna 28 MiG-ów 29.

Obecnie, po przekazaniu Ukrainie co najmniej 14 samolotów, w czynnej służbie pozostało 11 MiG-ów 29A (wariant jednoosobowy) i trzy MiG-i 29UB (wariant dwuosobowy).

Ostatnie lata służby samolotów MiG-29

Pierwsze samoloty tego typu trafiły do Polski w 1989 roku, a w kolejnych latach dodatkowe egzemplarze pozyskaliśmy z Czech i Niemiec. Ponad ćwierć wieku bezproblemowej służby zostało przerwane rozpoczętą w 2016 roku czarną serią wypadków, w tym katastrofą, w której życie stracił pilot maszyny.

MiG-29 jest konstrukcją nieperspektywiczną, której eksploatacja w polskim lotnictwie wojskowym dobiega końca. Maszyny te są stopniowo wycofywane i prawdopodobnie zakończą służbę w 2025 roku.

Ich miejsce – m.in. w przypadku misji typu Air Policing (przechwytywanie niezidentyfikowanych obiektów, zbliżających się do polskiej przestrzeni powietrznej) zajmą samoloty o innej specyfice – dwumiejscowe FA-50, dostarczone do Polski w przejściowym wariancie FA-50GF.

Docelowo wariant GF, o ograniczonych możliwościach, zostanie zastąpiony maszynami w wersji FA-50PL, dysponującymi m.in. nowym radarem i zintegrowanymi z szerszym wachlarzem nowoczesnego uzbrojenia.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)