Atomowy łowca. Okręt podwodny USS Montana wchodzi do służby
Amerykańska marynarka wojenna wzbogaciła się o kolejny okręt podwodny typu Virginia. W sumie US Navy ma do dyspozycji 21 okrętów tego typu, z czego 10 należy do najnowszej wersji Block IV. Jednostki te mają służyć aż do lat 60. bieżącego wieku.
29.06.2022 | aktual.: 29.06.2022 21:18
Atomowe okręty podwodne typu Virginia zostały zaprojektowane jako jednostki uderzeniowe (SSN). Wachlarz wykonywanych przez nie zadań może być jednak znacznie szerszy: od uderzeń na cele w głębi lądu, poprzez walkę z okrętami na- i podwodnymi, po wsparcie dla działań jednostek specjalnych.
USS Montana – uderzeniowy, atomowy okręt podwodny
USS Montana to okręt typu Virginia, należący do wersji Block IV. Wersja ta różni się od poprzednich większym naciskiem na minimalizację kosztów eksploatacji okrętu i ograniczeniem czasu, jaki w czasie całego, liczącego dziesiątki lat cyklu służby, będzie musiał spędzić w stoczniach remontowych.
Z jednej strony ograniczy to koszt eksploatacji, a z drugiej wydłuży czas, w którym okręt będzie mógł realizować różnego rodzaju zadania.
USS Montana - uzbrojenie i parametry techniczne
Okręt w wersji Block IV mierzy 115 metrów długości, w zanurzeniu wypiera około 7900 ton (metrycznych) i jest obsługiwany przez 135-osobową załogę. Pod wodą może poruszać się z prędkością 25 węzłów (ok. 49 km/h), a jego zasięg jest niemal nieograniczony - limitowany trwałością podzespołów i zapasami żywności.
USS Montana jest wyposażona w cztery wyrzutnie torped (mogą wystrzeliwać torpedy albo pociski przeciwokrętowe Harpoon) i 12 uniwersalnych wyrzutni pionowego startu VLS, w których znajdują się pociski samosterujące BGM-109 Tomahawk.
Okręt bez peryskopu
Jedną z ciekawszych innowacji wprowadzonych wraz z typem Virginia jest – po raz pierwszy w historii US Navy – rezygnacja w okręcie podwodnym z peryskopu. Zamiast niego zamontowano maszt z głowicą optoelektroniczną, z której dane są przekazywane światłowodami do centrum dowodzenia.
Niesie to za sobą ważne, praktyczne zmiany: maszt nie musi znajdować się bezpośrednio nad centrum dowodzenia, a samo centrum nie musi znajdować się bezpośrednio pod kioskiem. Co więcej, brak peryskopu pozytywnie wpływa na wytrzymałość okrętu i niweluje ryzyko wystąpienia groźnych uszkodzeń czy przecieków w miejscu, z którego jest on wysuwany.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski