Zauważona po raz pierwszy. To nowa broń Chin

Chińczycy po raz pierwszy ujawnili swój niewidoczny dla radarów dron w kształcie skrzydła, nieoficjalnie określany jako GJ-X. Maszyna ta po raz pierwszy pojawiła się na zdjęciach satelitarnych z rozległej bazy testowej w prowincji Xinjiang. Jego szacowana rozpiętość skrzydeł wynosi ok. 42 metry, co umieszcza go w unikalnej klasie bezzałogowych samolotów stealth, chociaż nie jest to największy z chińskich dronów tego typu.

W najnowszym materiale wideo można dostrzec, że samolot ma podobną konstrukcję do tej widzianej wcześniej na zdjęciach satelitarnych. Wyraźny jest m.in niewielki garb, prawdopodobnie ukrywający wyloty dwóch silników.

Dron jest pokryty specjalną powłoką, która ma zmylić obserwatorów poprzez imitację tradycyjnych kształtów kadłuba i skrzydeł.

Przeznaczenie GJ-X budzi wiele spekulacji. Niektórzy obserwatorzy twierdzą, iż jest to duży bezzałogowy pojazd bojowy, inni sugerują, że może pełnić rolę bombowca stealth. Jeszcze inni widzą w nim narzędzie do prowadzenia rozpoznania na dużych wysokościach, podobnie do amerykańskiego drona RQ-180. Możliwość wielozadaniowości, obejmującej zarówno operacje kinetyczne, jak i rozpoznawcze, czyni go atrakcyjnym narzędziem wojskowym.

GJ-X jest jednym z wielu projektów samolotów bojowych stealth, które Chiny rozwijają w błyskawicznym tempie. Inne projekty, takie jak samoloty J-36 i J-XDS, także zyskują na znaczeniu w chińskich siłach zbrojnych.

Tempo, w jakim Chiny rozwijają swoją technologię lotniczą, jest imponujące. Publicznie pokazywane starty nowych modeli to zaledwie czubek góry lodowej tego, co dzieje się za kulisami. Analitycy zwracają uwagę, że wiele prac pozostaje ukrytych, co dodatkowo podgrzewa zainteresowanie i spekulacje wokół chińskich innowacji w obszarze lotnictwa wojskowego.