Podwójny bolid na niebie? Ten nietypowy meteor to tylko... iluzja

Świadkowie zdarzenia informują, że udało im się zaobserwować bardzo jasny, zielony bolid, który zostawił krótki, świecący ślad i zgasł nisko nad horyzontem. Nagranie wideo z North Branford pokazało jednak coś osobliwego. Obok bolidu bowiem pojawił się drugi, równie jasny punkt poruszający się idealnie równolegle i znikający dokładnie w tej samej chwili. Mało tego, dzień później sytuacja powtórzyła się na innym nagraniu z tej miejscowości.

Natychmiast zatem pojawiło się pytanie o pochodzenie niezwykle rzadkich podwójnych meteorów. Na szczęście, równie szybko pojawiła się odpowiedź na to pytanie. Robert Lunsford z American Meteor Society wskazał, że nietypowe nagranie to najpewniej złudzenie związane z konstrukcją urządzeń nagrywających. To właśnie takie systemy częściej „produkują” podwójne ślady przy wyjątkowo jasnych bolidach.

Co ważne, obydwa bolidy zostały zarejestrowane za pomocą tego samego typu kamery.Jak informuje badacz, zwykle są one umieszczone w specjalnej akrylowej osłonie, która odpowiada za podwojenie liczby bardzo jasnych meteorów na nagraniu.

Z jednej zatem strony pojawiające się od czasu do czasu doniesienia o unikalnych podwójnych bolidach, mogą mieć bardzo prozaiczne i zupełnie przyziemne wytłumaczenie. Z drugiej strony, nie zmienia to faktu, że obserwacje nawet pojedynczych bolidów są zawsze ekscytujące. Wszak zwykle wszędzie wokół tysiące ludzi śpią lub oglądają serial w telewizji, a tylko nieliczni są w stanie na żywo zaobserwować koniec podróży niewielkiego obiektu kosmicznego, który przemierzał przestrzeń międzyplanetarną przez miliony lat, aż w końcu na swojej drodze natrafił na Ziemię. Można powiedzieć, że to prawdziwy przywilej zobaczyć tak unikalne i nieprzewidywalne zjawisko na własne oczy.

Nie zmienia to faktu, że miłośnicy nieba, którzy chcą samodzielnie rejestrować bolidy, powinni uwzględnić wpływ osłon i optyki, podczas analizy nagrań wykonanych za pomocą przeznaczonych do tego kamer.