Będą przyszłością lotnictwa Ukrainy. Zostaną kupione za rosyjskie pieniądze
Ukraina planuje zakup myśliwców JAS-39 Gripen E/F od Szwecji, które miałyby być sfinansowane z zamrożonych rosyjskich aktywów. To część większego strategicznego planu, który ma wzmocnić ukraińskie siły powietrzne.
Ukraina podpisała list intencyjny obejmujący zamiar pozyskania 100-150 samolotów JAS-39 Gripen E/F od Szwecji. Teraz jak podaje The Guardian powołując się na wypowiedź premiera Ulfa Kristerssona źródłem finansowania mają być zamrożone rosyjskie aktywa.
"Finansowanie zakupu może pochodzić z zamrożonych rosyjskich aktywów przechowywanych w krajach zachodnich oraz od państw sojuszniczych w ramach koalicji chętnych. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeszcze długa droga, ale od dziś jesteśmy zdecydowani zbadać wszystkie możliwości dostarczenia Ukrainie dużej liczby myśliwców Gripen w przyszłości".
JAS-39 Gripen E/F dla Ukrainy — może stać się koszmarem samolotów MiG-31
Ukraina pozyska samoloty JAS-39 Gripen E/F będące głęboką ewolucją wersji C/D, która zadebiutowała pod koniec lat 80. XX wieku. Nowe maszyny są naszpikowane zaawansowaną elektroniką obejmującą AI zdolne do autonomicznego lotu, nowoczesny radar w technologii AESA oraz system IRST Skyward-G umożliwiający wykrycie sygnatury termicznej samolotu z odległości do 100 km.
Co więcej, wszystko to zostało zamknięte w małej maszynie idealnie nadającej się do operowania ze zwykłych odcinków dróg i charakteryzującej się niższymi kosztami eksploatacji od F-16 czyF-35.
Samolot może przenosić bardzo bogaty arsenał uzbrojenia na dziesięciu pylonach o łącznym udźwigu 7200 kg, ale jednym z najważniejszych środków rażenia byłyby pociski manewrujące Taurus KEPD 350 jeśli Niemcy wyrażą zgodę oraz pociski powietrze-powietrze MBDA Meteor.
Te jak przyznaje Justin Bronk z londyńskiego think-tanku Royal United Services Institute (RUSI) są jednym z kluczowych poza możliwościami walki elektronicznej i radaru aspektów Gripena E niedostępnym dla floty zachodnich maszyn obecnie wykorzystywanych w Ukrainie.
Pocisk MBDA Meteor jest bowiem bronią dalekiego zasięgu zdolną do zestrzelenia samolotu przeciwnika na dystansie do nawet 200 km, przewyższając to, co oferują pociski AIM-120 AMRAAM. Pozwoliłoby to Ukraińcom zniwelować zasięgową przewagę rosyjskich maszyn Su-30SM czy MiG-31BM z pociskami R-33/37M.