Sąsiad Polski się zbroi. Chce zakupić dziesiątki czołgów Leopard 2

Litwa planuje transformację jednego batalionu zmechanizowanego w batalion pancerny i w tym celu zamierza pozyskać 54 czołgi, co zapewni skokowe zwiększenie możliwości obrony kraju. Obecnie wcale nie dysponuje on czołgami. Wyjaśniamy, co planują kupić Litwini.

Jak podaje litewski portal Lithuanian Radio and Television (LRT), w tym tygodniu ma dojść do podpisania listu intencyjnego z niemieckimi firmami w sprawie zakupu nawet 54 czołgów. Chodzi o czołgi Leopard 2, najpewniej w wersji A8, ponieważ starych maszyn po prostu już na rynku w praktyce nie ma.

W ten oto sposób Litwa prawdopodobnie dołączy do niemieckiego kontraktu na ten wariant Leoparda 2, podobnie jak to uczyniły Czechy, licząc na obniżenie kosztów. Sama decyzja Litwinów o niemieckim kierunku nie dziwi, ponieważ mają oni już dobre doświadczenia z niemieckim sprzętem i przemysłem obronnym w postaci np. armatohaubic PzH 2000 oraz transporterów Boxer wykorzystywanych tam jako kołowy bojowy wóz piechoty. To też właśnie na Litwie są naprawiane podarowane Ukrainie armatohaubice PzH 2000.

Zakup czołgów Leopard 2 będzie dla Litwy momentem historycznym i ogromnym wzrostem potencjału, ponieważ aktualnie Litwa nie dysponuje czołgami wcale. Co prawda od podpisania kontraktu na zakup czołgów do sformowania w nie wyposażonej jednostki upłynie jeszcze kilka lat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Litwini zakupią czołgi w wariancie A8 będące obecnym szczytem europejskiej myśli pancernej. Największą zmianą w stosunku do poprzedników jest integracja z izraelskim systemem Rafael Trophy, tak samo jak ma to miejsce w najnowszych wersjach czołgów M1A2 Abrams.

System ten obejmuje radary zamontowane na wieży oraz wyrzutnie kontrpocisków fizycznie eliminujących nadlatujące cele, nieważne, czy to pociski przeciwpancerne, czy amunicja krążąca z głowicą kumulacyjną.

Jest to o tyle istotne, że ze względu na ograniczenia masy czołgi mają najsilniejszy pancerz przedni, a boczny jest już wyraźnie słabszy. Tę zależność starają się wykorzystać strzelcy systemów przeciwpancernych i piloci dronów. Jest to częstym widokiem w Ukrainie.

Warto jednak zaznaczyć, że dotychczas nie widzieliśmy tam katastrofalnie zniszczonych czołgów Leopard 2A6. Były jednak przypadki trafień skutkujących uszkodzeniem wymuszającym opuszczenie czołgu przez załogę i późniejsze jego odholowanie w celu przeprowadzenia remontu.

Ponadto w przypadku czołgów Leopard 2A8 dokonano zastosowania najnowszej optoelektroniki, systemów łączności i wzmocnienia stropu wieży w celu zwiększenia ochrony przed amunicją kasetową, być może przy pomocy rozwiązania podobnego do mat Igelpanzerung stosowanych w bojowych wozach piechoty Puma oraz armatohaubicy PzH 2000.

W efekcie powstał czołg w pełni przystosowany do nowoczesnego pola bitwy, czego nie można powiedzieć o starszych modelach, które kiedyś będą musiały zostać do tego standardu zmodernizowane.