Amunicja artyleryjska dla Ukrainy. Pomoc nadejdzie z Korei

Amunicja artyleryjska dla Ukrainy. Pomoc nadejdzie z Korei20.11.2022 20:30
Amunicja czołgowa i artyleryjska od Poongsan Corporation podczas targów IDEF 2007.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Zarówno w USA, jak i w Europie trwają poszukiwania amunicji artyleryjskiej dla Ukrainy. Wojna spowodowała ogromny popyt, którego europejskie i amerykańskie zakłady zbrojeniowe nie widziały od dekad. Najnowsze źródło zapewni amunicję, która wystarczy na parę intensywnych tygodni walk. Informujemy, co może podarować Korea Południowa.

Ukraina jest skazana na dostawy amunicji z Zachodu w przypadku amunicji artyleryjskiej kal. 155 mm wykorzystywanej w haubicach holowanych M777, FH-70 oraz samobieżnych systemach pokroju: AHS Krab, PzH 2000, Zuzana 2, Caesar czy M109. Fakt, że dziennie Ukraińcy mogą zużyć nawet 5 tys. pocisków sprawia, że amerykański i europejski przemysł zbrojeniowy nie jest w stanie nadążyć z produkcją.

Dostawy amunicji dla Ukrainy powodują więc regularne drenowanie zapasów państw NATO nawet z bardzo starych pocisków z lat 60. XX wieku. Amerykanie przyznali, że ich arsenały amunicji w sierpniu skurczyły się do poziomu, który zaniepokoił sam Pentagon. Z tego względu poszukiwane są inne źródła amunicji w państwach, które z różnych względów oficjalnie zobowiązały się do niewysyłania śmiercionośnego wsparcia wojskowego do Ukrainy.

Warto jednak zaznaczyć, że brak oficjalnego wsparcia nie blokuje biznesu wojennego, co już pokazały dotychczasowe dostawy uzbrojenia wyprodukowanego w Bułgarii, Pakistanie i początkowo w Niemczech. Państwem, które ze względu na zaszłości historyczne ma bardzo znaczące możliwości produkcji uzbrojenia, a było dotąd nieobecne jest Korea Południowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak podaje The Wall Street Journal, Amerykanie chcą zakupić dla Ukrainy 100 tys. pocisków artyleryjskich kal. 155 mm. Negocjacje wciąż trwają, a na początku miesiąca miało miejsce spotkanie koreańskiego ministra obrony Lee Jong-supa z amerykańskim sekretarzem obrony Lloydem Austinem. Koreańczycy nalegają, aby to USA były użytkownikiem końcowym, a Amerykanie przypominają o północnokoreańskich dostawach dla Rosji. Ewentualnie koreańska amunicja zostanie w USA jako uzupełnienie amerykańskiej, która zostanie podarowana Ukrainie.

Umowa pozwoli Korei Południowej dotrzymać publicznego zobowiązania przy jednoczesnym wsparciu kluczowego sojusznika pomocnego w odstraszaniu Korei Północnej. Przyniesie też spory zastrzyk zamówień dla rozległego przemysłu obronnego, który sprawnie potrafi sobie radzić w czasach pokoju.

Amunicja czołgowa i artyleryjska od Poongsan Corporation podczas targów IDEF 2007. , Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Amunicja czołgowa i artyleryjska od Poongsan Corporation podczas targów IDEF 2007.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

W przypadku braku zamówień rządowych, koreańscy producenci amunicji lub broni strzeleckiej chętnie stają się podwykonawcami dla firm sprzedających amunicję na rynku cywilnym. Wśród przykładów można wymienić amunicję PMC produkowaną przez Poongsan Corporation (produkują też pociski kal. 155 mm), czy Dasan Machineries produkujące liczne wersje karabinków AR-15, AK i pistoletów Colt 1911, często później rebrandowanych przez liczne firmy.

Jakościowo koreańska amunicja artyleryjska będzie identyczna z pociskami pokroju DM121, OFd MKM będących opcją ekonomiczną pozwalającą razić cele na dystansie ~31 km lub M549A1 o zasięgu nawet i 60 km, jeśli będą wyposażone w dopalacz rakietowy.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.