Zniszczyli wyrzutnię przeciwlotniczą. Rosja straciła system Buk
Siły Zbrojne Ukrainy zneutralizowały rosyjski kompleks wyrzutni pocisków przeciwlotniczych składający się z transportera 9A310M1-2 (TELAR) i systemu Buk-M1, a do ataku użyto amunicji krążącej. Wyjaśniamy, jakie są możliwości tej broni.
12.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 14:09
Nagranie pochodzi ze wsi Pantełejmoniwka w obwodzie donieckim, gdzie w ciągu ostatnich dni przeprowadzono skuteczny atak na rosyjski kompleks przeciwlotniczy Buk-M1. Potwierdzeniem, że Ukraińcy zniszczyli samobieżną wyrzutnię jest opublikowana na profilu UAWeapons na Twitterze analiza charakterystycznych struktur w górnej części maszyny.
9K37 Buk – radziecki system przeciwlotniczy średniego zasięgu
Jak informuje serwis Militarny, transporter 9A310M1-2 z wyrzutnią i radarem TELAR systemu Buk to podstawowy środek obrony przeciwlotniczej w Rosji. Ostatnie udokumentowane zniszczenie kompleksu pochodzi z marca 2023 r. Teraz Siły Zbrojne Ukrainy donoszą o kolejnym zniszczeniu tego ważnego na froncie systemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Buk jest wykorzystywany generalnie do obrony wojsk i ważnych obiektów administracyjno-przemysłowych przed atakiem z powietrza. Potrafi zneutralizować samoloty, śmigłowce, drony oraz pociski manewrujące. Ten radziecki kompleks może neutralizować myśliwce typu F-15 z odległości 50 km, a pociski manewrujące do 26 km.
Warto podkreślić też, że pociski systemu Buk osiągają prędkość do 4,3 tys. km/h, co oznacza, że mogą trafić cele poruszające się z prędkością ok. 4 tys. km/h. Masa pocisków wynosi ok. 700 kg, a sama jej głowica bojowa waży z kolei ok. 70 kg. O dużej mobilności stanowi czas potrzebny do przejścia z pozycji wyjściowej do pozycji bojowej, który wynosi ok. 5 minut. Powrócenie do trybu "zwykłego" zajmuje natomiast kilkanaście sekund. Czas przeładowania pocisków trwa niewiele ponad 10 minut.
Dodatkową zaletą jest wbudowany radar, który pozwala prowadzić ostrzał bez wsparcia ze strony zewnętrznych stacji. Oznacza to, że Buk jest niemal całkowicie autonomiczny – sam się porusza, wykrywa i wystrzeliwuje pociski w kierunku przeciwnika.
Za zniszczenie radzieckiego kompleksu odpowiada amunicja krążąca. Ukraińcy nie zdradzają jednak, jakiego jej rodzaju użyli. Należy w tym miejscu przypomnieć, że na froncie często stosowane są drony FPV (improwizowana amunicja), które powstają poprzez instalowanie granatów przeciwpancernych PG-7VL z granatników RPG-7 lub bombletów PTAB-2.5M na dronach z sterowanych z widokiem z pierwszej osoby. Niewykluczone też, że w tym przypadku wykorzystano polskie drony Warmate.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski