Ukraińska innowacja. 385. Samodzielna Brygada to pierwsza taka jednostka na świecie
Wojna w Ukrainie przyniosła wiele innowacji w dziedzinie sprzętu wojskowego. Frontowa praktyka zweryfikowała przedwojenną teorię, a jedną z nowości jest masowe użycie różnego rodzaju bezzałogowców. Na podstawie tych doświadczeń Ukraina stworzyła jednostkę, która nie ma odpowiednika w świecie.
04.09.2023 | aktual.: 04.09.2023 20:22
Jedyną w swoim rodzaju jednostką jest utworzona w sierpniu 385. Samodzielna Brygada Morskich Bezzałogowych Pojazdów Specjalnego Przeznaczenia Sił Morskich Ukraińskich Sił Zbrojnych. Ta długa nazwa określa jednostkę korzystającą z USV (unmanned surface vehicle), czyli bezzałogowych jednostek pływających, nazywanych potocznie w Polsce "morskimi dronami".
Jak podaje Zespół Badań i Analiz Militarnych, Ukraina przeprowadziła do tej pory co najmniej 11 ataków z wykorzystaniem UAV, z czego celem trzech była infrastruktura portowa, jednego – Most Krymski, a siedmiu okręty rosyjskiej marynarki wojennej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przez długi czas ataki te – choć były nagłaśniane przez media – nie przynosiły Rosjanom istotnych strat, jednak w połowie 2023 roku sytuacja uległa zmianie. Ukraińcy zapisali na swoim koncie serię udanych ataków.
Zobacz także: Najpopularniejsze karabiny na świecie
Ich ofiarą padły m.in. Most Krymski (został poważnie uszkodzony), okręt desantowy "Oleniegorskij gorniak" (poważnie uszkodzony, niezdolny do samodzielnego rejsu) i tankowiec "SIG" (zalana maszynownia, konieczna asysta holownika).
Broń ukraińskiej 385. Samodzielnej Brygady
385. Samodzielna Brygada powstała z zamiarem kontynuacji tych ataków. Choć szczegóły dotyczące większości ukraińskiego sprzętu nie są znane, wiadomo, że do udanych ataków zostały użyte USV typu Sea Baby.
Sea Baby to bezzałogowa maszyna, którą szerzej opisuje dziennikarz Wirtualnej Polski Przemysław Juraszek. Została opracowana już po rosyjskim ataku na Ukrainę przez funkcjonariuszy SBU (ukraińska służba bezpieczeństwa) wspieranych przez cywilnych specjalistów.
Sea Baby przypomina łódź motorową, jest napędzany pędnikami zapożyczanymi ze skutera wodnego i może przenosić aż 850 kg ładunków wybuchowych. USV ma zasięg kilkuset kilometrów i jest wyposażony w niewielki maszt, na którym znajdują się m.in. głowica obserwacyjna (z kamerą i nokto- lub termowizją) oraz dalmierz laserowy.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski