Ukraińcy znów to zrobili. Pierwszy taki atak na Krymie
Ukraińcy wyeliminowali ważny cel na okupowanym przez Rosjan Krymie i wygląda, że wykorzystali do tego pociski balistyczne krótkiego zasięgu MGM-140 ATACMS. Byłby to pierwszy przypadek ataku tymi pociskami na Krymie.
30.10.2023 16:37
W sieci pojawią się informacje o skutecznym ataku Ukraińców na cel zlokalizowany w miejscowości Ołeniwka położonej na Krymie. Rosjanie mieli stracić 5 pojazdów oraz przynajmniej 17 rosyjskich żołnierzy zostało rannych na co wskazują rosyjskie źródła.
Rosjanie podają też, że Ukraińcy mieli wykorzystać dwa pociski MGM-140 ATACMS bądź ich mieszankę w połączeniu z pociskami Storm Shadow. Wskazuje to na zaatakowanie przez Ukraińców bardzo ważnego celu, którym mógł być kompleks przeciwlotniczy średniego zasięgu typu S-300 lub może nawet i S-400.
Warto zaznaczyć, że w miejscu ataku miała zostać rozlokowana bateria systemu przeciwlotniczego, więc wygląda, że coś jest na rzeczy. Warto zaznaczyć, że broń pokroju pocisków manewrujących Storm Shadow bądź MGM-140 ATACMS używa się tylko do ataku na bardzo cenne cele.
Ponadto na poniższym nagraniu wykonanym nad Krymem widać pocisk niewyglądający na Storm Shadow i lecący na wysokim pułapie z bardzo dużą prędkością. To pozwala przypuszczać na wykorzystanie pocisku MGM-140 ATACMS odpalonego najprawdopodobniej z okolicy Chersonia (zasięg wystarczy na przebycie takiej odległości). Następnie słychać potężną eksplozję wskazującą na bardzo dużą głowicę bojową.
MGM-140 ATACMS vs S-400 - 2-0 dla amerykańskich rakiet
Byłoby to już drugie znane potwierdzone starcie pocisków MGM-140 ATACMS z najnowszym systemem przeciwlotniczym Rosji (pierwsze miało miejsce w obwodzie ługańskim).
Dotychczas Ukraińcy wykorzystywali pociski MGM-140 ATACMS w wersji M39, czyli najstarsze modele pochodzące z lat 90. XX wieku, o zasięgu 165 km zawierające ładunek 950 bombletów M74 APAM odpowiedzialnych np. za zdewastowanie rosyjskiego lotniska w okolicy Berdiańska.
Teraz całkiem możliwe, że Ukraińcy mogli wykorzystać pociski w wersji M48 wyposażone jedną dużą głowicę bojową odłamkowo-burzącą o masie około 200 kg i zasięgu zwiększonym do 300 km, aczkolwiek w tle słychać też wtórne eksplozje.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski