Turecki pogromca Rosjan w Kielcach. Jest na nim polski znak
Podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu (MSPO) w Kielcach zaprezentowano słynnego drona Bayraktar TB2, który jest "wisienką na torcie" narodowej wystawy Turcji. Na maszynie widać biało-czerwoną szachownicę. Przypominamy, co potrafi ten postrach Rosjan.
06.09.2022 | aktual.: 07.09.2022 13:27
Bayraktar TB2 jest jedynym tureckim dronem tej klasy na wystawie, aczkolwiek na umieszczonych w pobliżu grafikach można obejrzeć także drony Akinci oraz Kizilelma. Ponadto niedaleko są prezentowane liczne systemy uzbrojenia, począwszy od bomb i pocisków rakietowych, a na broni strzeleckiej skończywszy.
Bayraktar TB2 - jak nagrania wojny stały się dźwignią handlu uzbrojeniem
Drony zaprojektowane dzięki Selçukowi Bayraktarowi, byłemu studentowi MIT z tytułem magistra z zakresu kontroli manewrów śmigłowców bezzałogowych, stały się sławne na całym świecie. Pierwszy raz było o nich głośno podczas azersko-armeńskiego konfliktu w Górskim Karabachu trwającego od 27 października do 10 listopada 2020 r.
Azerowie przy ich pomocy zadawali Ormianom bardzo duże straty, co spowodowało, że do grona klientów dołączyły Ukraina, Rumunia oraz Polska, która ma otrzymać pierwszego drona jeszcze w tym roku. Warto też nadmienić, że obecny na MSPO 2022 Bayraktar TB2 jest z widoczną biało-czerwoną szachownicą.
Tureckie drony były z jednym najbardziej istotnych ukraińskich środków rażenia podczas epizodu kijowskiego. Z czasem Rosjanie nauczyli się z nimi radzić, więc drony wykonywały mniej misji uderzeniowych. Dopiero w ostatnim czasie, gdy Ukraina dostała antyradiolokacyjne pociski HARM, naloty Bayraktarów wróciły do gry.
Bayraktar TB2 to dron klasy MALE (medium-altitude long-endurance) zdolny do lotu na pułapie maksymalnie 7,6 km przez 27 godzin w oddaleniu o 150 lub 300 km od stacji kontrolnej (zasięg zależny od wybranego wariantu). Dron może przenosić do 150 kg ładunku obejmującego poza głowicą obserwacyjną z kamerą termowizyjną lub radarem typu AESA także uzbrojenie na czterech pylonach.
Do wyboru są bomby kierowane laserowo MAM-C i MAM-L od tureckiej firmy Roketstan, z których pierwsza to lekka konstrukcja o masie 6,5 kg, a druga to cięższy wariant o masie 22 kg występujący w wersjach z głowicą odłamkowo-burzącą, kumulacyjną lub termobaryczną.
Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski